rosciau drógi

63 6 4
                                    

hary byl w rezydencji woldemorta z hermionoł siedziau na kanapie z drako ktury tez tu był hermiona poszła pogadac z woldemortem

hary byl osmienielony drakiem hary myslał sobie spokojnie to tylko drako

-   no wienc poter co ty tu robisz --   spytał drako

hary sie zaczerwienił co czemu ja sie czerwienie

-   eeee odpowiedziau

co nie powiesz mi zapytał drako przysuwajonc sie blizej

naszczescie w tym momencie weszła hermiona

-   hary woldemort cie woła

ok jusz ide

har wszed do duzego gabinetu woldemorta

witaj hary

eee czesc

-  hary musze ci wszystko wytlumaczyc

a wienc to nie ja jestem tym złym to dambyldor!!

-  cooo serio

-  tak hary pottery nue sa twoimi prafdzifymi rocicami

wzielem slub z Abigajl tfojoł matkom i ona urodziła bliżniaki cie i hermione

-  dumbyldor zabił tfojo matke ona była jego wnuczkom

-    ooo czyli on jest mojim dziatkiem

-    no

-   seweras zostau tfoim ojcem hszestnym

-   zakon fokinsa jest zuy smieciozercy som dobży

-  bendzies naszym spiegiem wrucisz do hagwardu razem z hermionoł i drakiem

wgl on jest bardzo dobrym spiegiem

mam nadzieje rze sie zapszyzjaznicie

ok


*****88******

chejka z tej strony znowu rose ruszamy s tym kooksem jusz na powarznie do zobacenia n]oje misiaczki loffciam fas!!!

<3333333333

mój zadziorny slizgonOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz