Ankolandia

16 3 3
                                    

Wpierw szybkie wyjaśnienie czemu publikuję rozdział tego dawno zakończonego opowiadania. Postanowiłem że po zakończeniu "fabularnie" książki, będę dodawał rozdziały z tego uniwersum, ale poszerzając to jakoś np. w świnka peppa chat online dam nowe grupy, itp. Wpadłem na to gdy myślałem o super mario odyssey. Na koniec fabuły gracz dostaję możliwość odblokowania więcej księżycy, a co za tym idzie- więcej gry. I szybkie info o yansim w książce, wtedy jeszcze nie wiedziałem o tym jaki jest yanderedev teraz oczywiście jestem mu przeciwny.

~

Pewnego razu Anka postanowiła wybudować wielki plac zabaw dla zakonu. Zatrudniła najlepszych budowniczych z minecrafta i najlepszych architektów z simsów. Pobrała masę modów tak że aż musiała kilka odinstalować, bo się nie chciała gra włączyć. Gdy Anka zobaczyła plac zabaw to przeszło jej najwyższe oczekiwania. 

-Ale to zajebiste - powiedziała Anka, lecz jej podziw przerwało to że maka paka porwał plac zabaw. 

-NJEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEEE!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!11!1 - krzyknęła Anka.

Niestety było za późno, ale Anka sobie przypomniała że zapisała plac zabaw w chmurze, lecz ćpun odciął internet. Anka musiała aż wpisać kod by wyjść z laptopa gamingowego. Musiała dostać się do zamku Maki paki. Przeszła przez overworld, pustynię, aż do jego zamku. Miał on tytuł ACME. Anka zlagowała strażników mydłem w płynie i poszła odebrać plac zabaw, który nazwała po drodze Ankolandią, lecz Ćpun zniszczył plac zabaw i usunął z chmury. Anka była zrozpaczona, głównie dlatego że zapłaciłą budowniczym i architektom. Na szczęście wiedziała że puki zakon się o tym nie dowie nie będzie smutny, ale nie przewidziała że napiszę o niej rozdział.

(UWAGA CRINGE) Historia Anki CzarodziejkiOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz