Wstałam o godz 6:00 aby uszykować się do szkoły zjadłam śniadanie wyprowadziłam psa i udałam się na autobus . Na pierwszej lekcji miałam sprawdzian z biologii więc podczas drogi do szkoły powtórzyłam sobie materiał. Gdy weszłam do szkoły odrazu zauważyłam Eryka idącego w moją strone ucieszyłam się na jego widok. Dostałam od niego czekolade i udaliśmy się na sprawdzian. Sprawdzian w miare dobrze mi poszedł przynajmiej mi się tak wydaje. Po lekcjach miałam jazde konną odrazu po Eryku ale stwierdziłam,że pójde na jego jazde aby popatrzeć jak jeździ był bardzo utalentowany wymiatał aż do momentu gdy jego klacz zaczęła dębować nikt nie był w stanie jej uspokoić zrzuciła Eryka i uciekła od razu podbiegłam do niego zobaczyć czy mu się nic nie stało ale leżał nieprzytomny krzyknęłam aby zadzwonili na pogotowie po czym zaczęłam udzielać mu pierwszej pomocy. Pogotowie przyjechało i go zabrało do szpitala pojechałam razem z nimi bo Eryk nie miał nikogo z rodzinny więc musiałam być przy nim. Dwie godziny czekałam aż mi coś powiedzą co sie z nim dzieje ale nikt mi nic nie chciał powiedzieć. Mama do mnie zadzwoniła bo zaczęła się o mnie martwić wyjaśniłam jej całą sprawe i odrazu przyjechała do mnie . Wtedy sobie uświadomiłam ,że moge następną osobe ważną dla mnie stracić byłam w totalnym szoku i pobiegłam do najbliższej łazienki i zaczęłam tak płakać mocno ,że mama i lekarz przyszli zobaczyć co się dzieje powiedziałabym żeby dali mi spokój i dali mi. Podkradłam się do sali lekarza i podkradłam tabletki usypiające po czym je zażyłam i potem zaczęło mi się w głowię kręcić. Gdy się obudziłam moja mama stała przy mnie z Erykiem byłam w szoku przecież on przed chwilą leżał nieprzytomny. Mama mi wyjaśniła,że niedawno się wybudził i odrazu zapytał się o mnie czy wszystko ze mną w porządku. Zaczęłam nagle wymiotować i mi krew z nosa zaczęła lecieć byłam przerażona. Eryk odrazu zawołał lekarza po czym zrobili mi badania. Powiedzieli,że musze zostać kilka dni w szpitalu bo mają straszne przeczucia. Załamałam się ,że nie będę mogła jeździć konno przez te kilka dni ale powiedziałam,że dam rade ale było ciężko. Kilka dni później dostałam wyniki i okazało się ,że choruje na białaczke i już od dłuższego czasu. Popłakałam się bardzo mocno ale Eryk był przy mnie w tym momencie i powiedział:
-Razem damy radę kocham cię i przezwyciężymy to
Po czym mnie pocałował i przytulił leżałam przy nim przez jakieś 2h nie opuszczał mnie na krok był przy mnie dzień i noc w szpitalu.
![](https://img.wattpad.com/cover/248751295-288-k42755.jpg)
CZYTASZ
W przepaści
Teen FictionTa książka opisuje dziewczyne której w pewnej chwili zawala się życie. Popada w depresje .Aż nagle pojawia się pewna osoba która zmienia jej życie na kraine pełnej magi