ROZDZIAŁ II
KONIEC ŚWIATARazem z grupką, szłyśmy szybkim krokiem w kierunku jakiegoś miejsca. Po kilku minutach drogi. Znaleźliśmy się przed jakąś bardzo starą wykonaną z kamienia budowlą. Wyglądało to jak ruiny zamku, jednak dalej bardzo potężne i szczelne.
-Szybko wchodzić, wchodzić.-powiedział jakiś mężczyzna o siwiejących włosach i zielonych oczach
Nie wiedziałam co się dzieje. To wszystko. Jacyś nie znajomi ludzie. Armaty bomby. Czy to wszystko sen? Pewnie tak. Uszczypnęłam się. OK to nie jest sen.
-My pójdziemy po innych, ty zostań z nimi.-powiedział dość młody rudy chłopak.
Pulchna blondynka, tylko kiwnęła głową, i uśmiechnęła się promiennie, jakby nigdy nic się nie stało.
-Młodziutkie jesteście-rzekła uśmiechając się.
-Takkk, a tak wogule, co tu się dzieje.-oczywiście pierwsza odezwała się Hania, jak to było w jej zwyczaju. Pierwszy raz się uśmiechnęłam, wiedząc że mam kogoś takiego obok siebie.
-Ah, wojna.-rzekła staruszka już trochę zmniejszając uśmiech, co nie oznaczało że kompletnie znikł z jej twarzy.
-KONIEC ŚWIATA-rzekła mała Kasia.
-KONIEC ŚWIATA- jak echem potoczył się głos Hani.
-A kim Pani jest?-powiedziałam powoli.
-Ah, ja nikt ważnego Helga Wrona.-rzekła starsza pani.
-Czy mogła bym zapytać, jeśli Pani wie, co tu się dzieje?
-Niemcy.
-Niemcy co?
-Przejechali granicę i zaatakowali.-mówiła to ze spokojem i opanowaniem.
-A czy to jest jakaś organizacja?
-Oh tak,mogę dumnie mówić że to Szczepy Piastów.
-Fajnie....
Wojna? Ale co ze studiami? Co się stanie? OH czemu to takie wszystko skomplikowane? Jednak jak wojna, to wojna. Trzeba walczyć. STOP STOP STOP. O czym ja pomyślałam? Pobór do wojska? Ja? No nie wiem. Prędzej by tam zmarła ze strachu niż walczyła... Tak wogule, to jeszcze nic nie potwierdzone Jak trzeba będzie, to trzeba będzie.
-Podsumowując, organizacja Szczepy Piastów zajmuje się ratowaniem ojczyzny.-powiedziała dobitnie Pani Helga.
-Co? Co? Co?-powiedziałam zaskoczona.
-Oh, Pani Helga właśnie opowiedziała o szlachetnej i cudownej organizacji Szczepy Piastów.-powiedziała Hanka naśladując Panią Helgę. Pani Helga opowiadając o swoich dokonaniach dla ojczyzny stała się moim autorytetem. Uwierzysz że trzy razy dostała kulą na polu bitwy, podczas pobytu w wojsku!
-Tak, tak, podczas pobytu w wojsku....
CZYTASZ
Wszystko cokolwiek ty....
ActionKsiążka opisuje miłość dwóch zakochanych podczas wojny. Opowiada a pewnej młodej, pełnej pasji i ambicji Marceliny. Na jej drodze do przyszłości staje wojna... Podczas pobytu w wojsku, poznaje chłopaka, w którym zakochuje się do szaleństwa... Jak p...