Madness isn't it ? (Komahina)

#12 Nowy ślad ?

P.O.V. Hajime

I tak po naszym nieudanym poszukiwaniu zaginionych Ibuki i Gundhama skończyliśmy w czymś na kształt piwnicy. A przynajmniej tak zgadywałem patrząc na pomieszczenie w jakim się znajdowaliśmy. Dodatkowo jeszcze czuć było panujący zapach zwłok których na szczęście nie było w zasięgu mojego wzroku. I może nawet dałoby się jeszcze to przeżyć gdyby nie to że dzięki nie za dużemu dostępu światła byliśmy w stanie zobaczyć ogólny obraz pomieszczenia.
Tak więc na ścianach które nie dość, że były ubrudzone jakąś substancją to dodatkowo znajdowały się tam czerwone plamy jakże trafnie zidentyfikowane przez Nagito jako krew. Na stojących szafkach w pomieszczeniu znajdowało się sporo pojemników wypełnionych formaliną a w nich narządy jak serce czy wątroba. A oprócz tego jak u mnie to wszystko powodowało dość widoczny wstręt tak białowłosy patrzył na to z widoczną fasycnacją.
Ale teraz i tak nie mieliśmy czasu na rozmowę o dziwnych gustach Nagito gdyż było widać ślad że dwójka naszych przyjaciół jednak tu była.
Na jednym z blatów leżał szalik Gundhama jak i gumki należące do Ibuki.
Czyli byli tutaj ale teraz niewiadomo gdzie są.
Poza tym dodatkowy fakt że budynek był dość spory i posiadał dużo pomieszczeń absolutnie nie poprawiał mi humoru. Jednak jak na razie Nagito wziął się za przeszukiwanie szafek by sprawdzić czy jest tu cokolwiek pożytecznego a z kolei ja podszedłem do blatu na którym znajdowały się rzeczy zaginionych.
Jednak ku mojemu rozczarowaniu po ich rzeczach nie było widać niczego specjalnego oprócz tego że były z lekka ubrudzone krwią. Zrezygnowany odszedłem do Komaedy by zobaczyć czy w przeciwieństwie do mnie zdobył jakieś postępy.
- masz coś przydatnego ? - spytałem stając niedaleko niego. Chłopak w odpowiedzi kiwnął głową i podał mi kilka spiętych ze sobą kartek. Chwilę zastanawiałem się co w nich takiego specjalnego dopóki nie spostrzegłem, że to akta.
A dokładniej akta opisujące właśnie naszych zaginionych przyjaciół

Jednak w końcu udało mi się napisać kolejny rozdział
nawet pomimo tego że jednak jest krótki, miłego czytania