~16~

405 18 3
                                    

- A my się chyba nie znamy. - stwierdził Rogers. Ja zerknęłam na Bucky'ego który się uśmiechał szyderczo. A to cham. - Jak masz na imię?
- Rose Lily. - powiedziałam. Tylko nie pytaj o nazwisko, nie pytaj...
- A na nazwisko? - zapytał. Niech to cholera jasna porwie! Wymyśł coś na poczekaniu. - Haloo?
- Eh... A czy to ważne? - zapytałam nerwowo. - W końcu.... Nie będziesz do mnie mówił Per Pani [...] - dodałam.
- Ma na nazwisko Barnes. - powiedział Bucky. Nie żyje. Zaraz go dam oddam w ich ręce. Rogersa zatkało a ja patrzyłam na Bucky'ego próbując go zabić. Podeszłam do niego, dałam mu mocnego kopniaka w brzuch i kuksańca w ramię.
- Ty masz siostrę!? - zapytał z niedowierzaniem.
- No wybacz, matka obdarzyła mnie mega wkurzającym bratem, więc.. Na siostrę chyba już nie ma nadzieji. - parsknęłam. - Panno RGOERS przyjdziesz? - zapytałam. Steve był zbity z tropu gdy zobaczył Sarah podchodzącą do mnie.
- Że co? - zapytał.
- Towja siostra...stryjeczna? Nevermind, ważne że jest twoją rodziną, dadam tss! - przedstawiłam ich. Wzięłam Sarah za rękę i przybliżyłam się do jej twarzy.
- Sarah, ty zajmij się wiesz kim, a ja tu trochę ogarnę. - powiedziałam.
- Ale czy na pewno? Nie wiem czy mi się uda. W końcu to ty możesz tak robić. - odparła

*Autorka*
Bardzo przepraszam ale ostatnio brka mi weny i rozdziały będą krótsze.
W każdym razie Nominuje _impati3nt_
buckyswife_
TamizaLaufeyson
snootka
Pamiętajcie że to jeszcze nie koniec!
  Bye
       Bye 😘💋

You can be Hero | Avengers - | Clivil WarOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz