— Ty zdrajczynio krwi! Jak możesz się zadawać z takimi ludźmi?! — krzyczała matka młodej Axesoar. Ona nie chciała i nie umiała zrozumieć, że ludzie, którzy nie są czystej krwi mogą być wspaniałe. Tak samo reszta jej rodziny. — Nie spodziewałam się, że wyrośniesz na taką porażkę! Jesteś najgorszym co mnie w życiu spotkało! — dziewczyna nadal słyszała swojej matki, jednak po chwili ocknęła się wstając z łóżka i podążając do pokoiku swoich dzieci.
— Nawet nie wiecie jak bardzo się cieszę, że was mam. — szepnęła widząc śpiące bobasy w łóżeczkach. Dwójka z nich spało w malutkivh kołyskach, nikt się nie spodziewał, że tak małe dzieci mogą być takie spokojne przez tyle nocy. Trzecie i najstarsze spało spokojnie w trochę większym posłaniu. Nic nie chciało przerwać ich spokoju. Kobieta wróciła do swojej sypialni, którą dzieliła z mężem.
Coraz częściej budziła się przez koszmary, które ciągle ją dręczyły. Miała ich dość, nie chciały dać jej spokoju. To wszystko działo się już od kilku miesięcy, od czasu gdy urodziła bliźniaki, chłopczyka i dziewczynkę. Bała się, że może mieć to związek z Sami-Wiecie-Kim, każdy bał się jego imienia. Każdy bał się walki.
— Wszystko w porządku? — usłyszała zaspany głos męża, który siadł na łóżku widząc jak jego ukochana znowu nie śpi. To była kolejna noc z rzędu, po pięciu przestał liczyć.
— Tak, tak, wszystko okej, to tylko kolejny zły sen. — odpowiedziała uśmiechając się nerwowo. Miała za sobą dosyć ciężką przeszłość, jednak żyła teraźniejszą, tym co się dzieje teraz i dziś, nie chciała wracać do poprzednich lat, które sprawiły jej tyle cierpienia.
— Nie wierzę ci, ale okej. Pamiętaj, że masz we mnie zawsze wsparcie, a teraz lepiej się połóż. Jutro przychodzi moja mama i musimy wtedy wybrać się na zebranie Zakonu Feniksa. — kobieta przytaknęła na słowa wybranka i położyła się obok niego na łóżku. Wtuliła się w niego od razu czując jak mężczyzna przytula ją kilka razy mocniej. Czuła się przy nim najbezpieczniej na świecie. Mieli już wspólnie zaplanowane życie z dziećmi i myśleli, że nic ich nigdy nie rozłączy.
Nigdy by nie pomyślała, że zwiąże się z kimś takim jak on. Jednak ludzie mają rację. Z kim się zadajesz takim się stajesz. Teraz prowadziła najszczęśliwsze życie.
CZYTASZ
Under Pressure ♡ Cassie Axesoar i John Wood
FanfictionMłoda Ślizgonka. Cassie Axesoar, zawsze podążała, za zasadami rodziny, była spokrewniona z szanowaną rodziną Black od strony swojej matki. Można było uznawać ją za kobietę pełną gracji jak i nienawiści do tak zwanych "Zdrajców krwi". To co wpoiła je...