Była już godzina 16:30.Wracając z pracy weszłaś do sklepu.Zrobiłaś zakupy na tydzień.Całe zakupy składały się z Ramenu,ryżu,jakichś bułek, owoców i warzyw.Gdy byłaś w domu wypakowałaś wszystko z swojej siatki.
Nagle dostałaś SMS-a od Wilbura:
(W)- Hej chcesz się może spotkać?
(Y/N)- Tak,a gdzie i o której?
(W)- W Parku za 30 minut
(Y/N)- No oki to pa
(W)- Pa
Odrazu pobiegłaś do szafy i zaczęłaś szukać jakiegoś outfitu.Wreszcie znalazłaś coś co wygląda schludnie szybko pobiegłaś jeszcze z Novą na dwór.
Gdy odprowadziłaś Novę zostało ci 10 minut do spotkania.Zabrałaś swoją deske.Wybiegłaś z domu i jechałaś na miejsce spotkania.Byłaś kilka minut przed czasem gdy nagle poczułaś rękę na swoim ramieniu odrazu złapałaś za nią i już prawie przeżucałaś napastnika przez siebie ale zdążyłaś zauważyć że to tylko Wilbur z miną jakby miał zaraz umrzeć.
Y/N- Jejku bardzo cie przepraszam ale myślałam że ktoś chce mnie zaatakować.
Wilbur- Spokojnie to moja wina bo ja cie zaszłem od tyłu (źle to brzmi 😏)
Y/N- Okej to gdzie idziemy
Chłopak złapał cie za nadgarstek i zaczął iść w nieznanym kierunku.Miałaś przez chwile na twarzy takie Da Faq ale później zrozumiałaś że masz nie pytać.Szłaś tak za chłopakiem jakieś 10 minut. Byliście na polanie która była przepiękna. Nagle chłopak stanął.
Wilbur- Y/N proszę pokaż mi swoją rękę.
Miałaś mindfucka ale zrobiłaś to o co chłopak cie poprosił.Gdy chłopak zobaczył twoją bransoletkę odrazu cie przytulił.
Oddałaś przytulasa.
Wilbur- Y/N, na początku nie miałem pewności że to ty ale teraz wiem że jesteś tą mała Y/N/Z zdrobnieniem imienia)która zadawała się z tym niskim chłopakiem który zawsze ją chronił.
Zaczęłaś płakać ze szczęścia. Ponownie przytuliłaś chłopaka na co on odpowiedział tym samym. Teraz już wiedziałaś że to twój Willy który zawsze ci pomagał i był przy tobiePrzepraszam że taki krótki i nie bijcie mnie bo to koniec rozdziału ale za niedługo wystawie kolejny.
✨~Kaliś-chan~✨
CZYTASZ
~Dziewczyna Z Osiedla~ Wilbur Soot x reader
FanfictionWilly i ty jesteście najlepszymi przyjaciółmi od piaskownicy ,ale nagle Will zostawia cię w Polsce a sam wyjeżdża nie wiadomo gdzie