~Dziewczyna Z Osiedla~ Wilbur Soot x reader

VII

Następnego dnia wstałaś i poszłaś do kuchni robić śniadanie.
Nic kreatywnego nie wymyśliłaś więc zrobiłaś sobie płatki z mlekiem i [ul.herbata/kawa].Wypuściłaś Novę na podwórko. A sama poszłaś się ubrać.

Umyłaś zęby i spiełaś swoje [długość][kolor] włosy.Lekko się pomalowałaś ( rzęsy i usta przezroczystą pomadką).Dałaś jeść psu i wyszłaś z domu.Wsiadłaś do samochodu i pojechałaś do sklepu zoologicznego.Gdy dojechałaś kupiłaś nową obrożę bo stara była przetarta , smakołyki,mokrą karmę,i nowego plyszaka bo stary został wystawiony na próbę której nie przeżył.Zapłaciłaś za wszystko była godzina 11:30. Pojechałaś jeszcze do marketu po jakieś jedzenie. Wyszło na to że kupiłaś chleb, [ul.płatki],żelki,batoniki
,jakieś warzywa i owoce.Wróciłaś do domu i się rozpakowałś.Ległaś się na kanapę i zaczęłaś oglądać [ul.anime/film/serial].

~le time skipe~ 15:30
Zaczęłaś się powoli zbierać do wyjścia bo do [ul.kawiarni] miałaś 30 minut drogi.Ubrałaś buty i wyszłaś jechałaś 45minut ponieważ był duży korek i stałaś 15 minut.Byłaś 15 minut przed czasem więc postanowiłaś sobie posiedzieć w aucie i słuchać muzyki.Gdy wyszłaś z auta wudziałaś Wilbura z jakąś dziewczyną poczułaś ukłucie w sercu ale nie chciałaś tego pokazywać.
W-hej
Y/N- hejka
W- chciałem ci kogoś przedstawić
Y/N to jest moja dziewczyna Niki
Niki to jest Y/N
Podałyście sobie ręce,znowu poczułaś to ukłucie jakbyś była zazdrosna ale odrazu wybiłaś to sobie z głowy.
W-wchodzimy czy będziemy tu stali
N- wchodzimy
Usiedliście przy stoliku chwile rozmawialiście i chłopak poszedł złożyć zamówienia.
N- odwal sie od mojego chłopaka
Y/N- czemu miałabym on jest tylko moim przyjacielem- zabolało cię to co powiedziałaś
N- masz się od niego odwalić bo inaczej porozmawiamy
Y/N- Wiesz że się ciebie nie boje
N- a powinnaś kochaniutka
Gdy przyszedł chłopak Niki zmieniła się w potulnego pieska.
Stwierdziłaś że jak wypijesz swoją [ul.herbate/kawę] to odrazu pójdziesz.
Nagle dostałaś wiadomość od Niny że jest chora i musisz ją zastąpić.Dopijałaś powoli swój napój.
Y/N- ja będę się już zbierać
W- szkoda że tak wcześnie
N- no wielka szkoda
Y/N- dobra to ja idę pa
Podałaś rękę najpierw Niki a później Wilburowi ale on zamiast ją przyjąć to cię przytulił. Zdziwiłaś się ale odwzajemniłaś uścisk. Wsiadłaś do samochodu i pojechałaś do domu.Musiałaś czekać jeszcze godzinę bo dopiero wtedy miałaś zastępstwo.
    
         🐸Nina🌻
Y/N- po pracy przyjdę sprawdzić jak się czujesz
N- wiesz że nie trzeba jakoś przeżyje
Y/N- wiem ale i tak przyjde.
Pojechałaś do pracy.W trakcie twojej zmiany przyszedł na oko 18 letni chłopak z psem który miał ranę postrzałową odrazu wzięłaś się za operowanie psa.
Y/N- Suczka jest w stabilnym stanie rokowania są dobre
...- dziękuje bardzo nie wiem jak to się stało że suczka została postrzelona
Y/N- jak się nazywa ?
...- niestety nie wiem ponieważ nie jest moja
Y/N- rozumiem a masz może jej obrożę
...- tak mam już daje
Zadzwoniłaś do właściciela suczki.Przyjechał po 15 minutach i podziękował chłopakowi.Gdy skończyłaś prace odrazu pojechałaś do Niny.Dziewczyna mieszkała w małym domku jednorodzinnym.Zapukałaś.Otwarła ci Nina zawinięta w kołdrę.Siedziałaś z nią 2 godziny i pojechałaś do domu.

   Koniec rodziału
Następny rozdział jutro albo dzisiaj jeszcze jeden wstawie jak będzie mi się chciało.
            
               ~✨Kaliś-chan✨~