Louis POV
Muj ojciec zabrał mnie do sfojego domó a tam była Mia
M(Mia): CZEŚĆ BRACISZKUUUU TENSKNIŁAM!!!!!! - rzóciła sie i pszytuliła sie do mnie wienc tesz jom pszytuliłem
M(Mia): obiecaj mi coś
J(Ja): no dobra ale co
M(Mia): jeśli mojom bratowom bendzie Sky to hce być matkom hszestnom waszego dziedzka
J(Ja): oki to bedzieszMia óśmiehneła sie i mnie pszytuliła jeszcze bardziej asz prawie mniw udusiła ale jednak nie bo pszeciesz musze żyć bo moja Sky ma mnie óratować prawda???
Wienc tak se siedzieliśmy i gadaliśmy o fszystkim
Sky POV
Nie wiedziałam gdzie szókać mojego Louiska wienc zaczełam sie drzeć
J(Ja): PANIE CZASKOWSKIIIIIIII!!!!!!!!!!
Jak na zawołanie pojawił sie
C(Czaskowki): nie drzyj mordy czego hcesz
J(Ja): nobo niewiem gdzie szókać LouisaCzaskowki podał mi pendrajw
C(Czaskowki): tutaj masz odpowieć
I zniknoł a ja pobiegłam do mojego pokojó i włonczyłam komputer
Były tam 2 pliki
Pierfszy nazywał sie "Gdzie znajduje sie Louis" i to jego najpierw otworzyłam a w tym plikó było to
Otfożyłam drógi plik
Its e prank bro, ju dżust hew bin
RIKROLD!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
A tak na poważnie to idź ze wschodem słońca do lasu, śpiew ptaków zaprowadzi cię do... DOBRA PITOLENIE O SZOPENIE, MUSISZ POJECHAĆ NA PODLASIE I TAM W TAKIEJ MAŁEJ LEPIANCE BĘDZIE OGRÓDEK I W TYM OGRÓDKU SZAŁAS I TAM MIESZKA OJCIEC LOUISA
Nie chce mi się tego wszystkiego pisać
SorryPfff, jaka ortografja beznadziejna!
Zadzwonił do mnie Alanek tyle rze widziałam jego kaloryfer po raz pierfszy i przerzyłam szok jak to zobaczyłam
Ten kaloryfer wyglondał o tak
A(Alan): sory ale dopadły mnie psychofanki i no
J(Ja): luzik co tam
A(Alan): a nic hciałem sie dowiedzieć jak ci idzie
J(Ja): a bardzo dobże wiem dzie szókać
A(Alan): a gdzie???
J(Ja): a mósze jehać na Podlasie i tam bendzie taka mała lep-
A(Alan): NA PODLASIE???!!!
J(Ja): no takUsłyszałam jak muj brat zbiega ze shoduw i po hwili zobaczyłam jego i pana Chrisa
A(Alan): Sky ma jehać na Podlasie
Ch(Chris): że co
A(Alan): ih powaliło no nieNie wiedziałam oco hodzi
J(Ja): ale oco hodzi
Ch(Chris): przeciesz na Podlasiu mieszka ten typek co Disko polo nagrywa i poza tym to tam Gordon planował stforzyć piccerie gdzie spszedajom same hawajskie
A(Alan) i Ch(Chris): nie póścimy cie tam
J(Ja): ale tam jest muj Louisek mósze tam jehać
A(Alan): nie i koniec
J(Ja): ale ja mósze
A(Alan): NIE TO ZBYT NIE BEZPIECZNE!!!
J(Ja): TO W TAKIM RAZIE JADE DO ŁODZI!!!!!Alan i pan Chris wystraszyli sie nie na żarty
A(Alan): dobra to jusz jeć na to Podlasie tylko błagam wszendzie tylko nie do Łodzi!!!
Wienc wyrószyłam w droge...
------------
Haha jechanie po moim rodzinnym mieście robi brrrr
CZYTASZ
Porwanie księżniczki (pisane dla beki) || ZAKOŃCZONE
AcakUwaga! Książka pisana w celach humorystycznych. Nie bierz jej na poważnie. Co nie zmienia faktu że wchodzisz na własną odpowiedzialność. Sky Walker jest niby zwykłom dziewczynom ale tak naprawde ma jakiś sekret kturego nie znała ona sama. Bowiem jes...