Szczerze to Zakon Feniksa. Ale to dlatego że nienawidzę nietolerancji, która wśród śmierciożerców jest widoczna. Dlatego też myślę że stowarzyszenie założone przez dropsa jest dla mnie bardziej odpowiednie. Chcę móc walczyć o prawa ludzi półkwi i mugolaków. Zwłasza że jestem jedną z tych z brudną krwią mimo iż należę do rodu Blacków. Moja mama jest mugolką, więc tak naprawdę nawet nie mogłabym być wśród wyznawców czarnego pana.
A wy co byście wybrali? Walkę o równość z Zakonem Feniksa czy przeprowadzanie selekcji czarodziejów wraz ze śmierciożercami? Piszcie w komentarzu!
13/30
CZYTASZ
30 dni Hp challenge
RandomNo więc jak sam tytuł mówi będzie to 30 dni Hp challenge. Czyli będę codziennie wrzucać rozdział odpowiadający na pytania z rospiski. No to lecim.