***
Znowu słyszę melodię dobiegającą z mojego telefonu.
Podnoszę się i szybko wyłączam dzwonek.
Odrazu patrzę na godzinę. Widzę, że jest 6:34.
Ześlizguje się z łóżka.
W brzuchu czuję nieprzyjemne uczucie. Jakby ktoś wykręcał mnie w drugą stronę.
Skrzywiłam się na chwilę.
Podeszłam do szafy żeby wybrać ciuchy na rozpoczęcie pierwszego dnia w szkole.Moja dłoń przeleciała po każdym możliwym wieszaku.
Miałam tyle ubrań a nie wiedziałam co założyć.
W końcu sciagłam z wieszaka za dużą koszule i wyciągłam dzwony z szafy.Wyszłam z pokoju i udałam się prędko do łazienki. Nie wiem jak to zrobiłam ale stałam przy tej szafie z 15 min.
Zakluczyłam drzwi i zaczęłam się ogarniać.
Wykonałam lekki DLA MNIE makijaż.Bardzo lubię eksperymentować z makijażem.
Wyglądał on tak:
Kiedy skończyłam rozczesałam swoje długie szatynowe włosy.Przebrałam się.
Nagle poczułam coś nieprzyjemnego w yhym...
JA: O KURWA! Nie, nie, nie!!!
Nie dzisiaj błagam!!Byłam załamana. Dostałam okresu.
JA: Japierdole! Nie wieżę 😫
***
Zeszłam na dół i była już 7:30.
"Muszę jeszcze iść na busa! Nie zdążę nic zjeść" - pomyślałam
Wzięłam szybki banana i prędko wyszłam z domu zabierając wszystkie potrzebne rzeczy.
Pędziłam na busa bardzo szybko.
Moje cholerne włosy rozczochrany się tak, że wyglądałam jakbym się wgl nie czesała." To nie będzie dobry dzień".
Wsiadłam do pojazdu, który był już przepełniony.
Nie nawidzę stać w busie bo jestem taka mała i lekka, że kiedy bus się porusza ja latam na wszystkie strony.
Ruszyliśmy. Stałam przy samych drzwiczkach. Trzymałam się poręczy ,jakby to coś dawało 🙄.
CZYTASZ
" JA NIE JESTEM JAK WSZYSCY" (JK&READER)
RomanceOpowieść o dziewczynie, którą nikt nie rozumie. Została sama ze swoimi myślami. Jej rodzice zmarli kiedy była dzieckiem. Od tamtej pory jest w rodzinie zastępczej.W szkole jest nieśmiałą myszką. Pewnego dnia spotyka chłopaka, który ..... i tu zobacz...