" JA NIE JESTEM JAK WSZYSCY" (JK&READER)

~Ucieczka~

- Mógłbyś mnie przepuścić? Muszę szybko wyjść!

- Lekcja się zaczęła a ty...

- W dupie to mam przepuść mnie szybko!

Co za dzban poprostu. Denerwująca istota.

Szłam szybkim krokiem aby zdążyć przed nauczycielką.

***

Wyszłam z toalety i szybko kierowałam się w stronę klasy. Stanęłam przed drzwiami i cała się trzęsłam.

- Czego tak stoisz?

- Jungkook! Nie strasz mnie!

- Spokojnie. Czekałem na ciebie.

- Po cholerę?

- Nie klnij tak słodziutka bo...

- Bo co!? Przestań ciągle za mną łazić i mówiłam ci już żebyś tak do mnie nie mówił.

- Nadal nie powiedziałaś mi swojego imienia więc jak mam się do ciebie zwracać.

- Najlepiej nic do mnie nie mów.

Odwróciłam się i chciałam otwierać drzwi od klasy gdy nagle Jungkook złapał mnie z całej siły za nadgarstek i oparł o ścianę.

- Spytałem.. Jak masz na imię

Przez chwilę zamarłam. Zaczęło robić mi się gorąca. Jeszcze w dodatki miałam okres i wszystko nagle stawało się trudniejsze i bardziej wkurwiające. Nawet oddychanie.

- Możesz mnie puścić!?

- Jak zdradzisz mi swoje imię kocha...

- Nie wypowiadaj tego nawet!
Patrycja. Pasuje? Zostawisz mnie
już?

- Piękne imię. Patiiii....takie urocze, takie niewinne a ty jesteś taka...

- Nawet tego nie kończ! Nie interesuje mnie to!

- Ojjjjjj. Masz charakterek. Co ty na to żeby odpuścić sobię dzisiaj lekcję i bliżej się poznać? HMMMM?

Mówił to takim spokojnym i niskim tonem. Przez chwilę zapomniałam jak się nazywam. Nie wiedziałam co powiedzieć. Czułam takie dziwne uczucie.

Ale przecież to pierwszy dzień w szkole. Jak mam niby tak poprostu sobię wyjść.
Nigdy nie uciekałam z lekcji.

Nagle poczułam dużą dłoń na mojej talii.

Odrazu się ocknęłam. Spojrzałam na niego.

- Odpowiesz mi w końcu?
Nie lubię długo czekać kotku.

- Hmmm no nie wiem.

Na jego twarz wkradł się mały i chytry uśmieszek. I podniósł mnie jak pannę młodą i szybko wyszedł ze mną ze szkoły.

- Odstaw mnie proszę!

Odpychałam się od niego ale na marne. Był zbyt silny.