Skijumping 💙 One Shots

Kamil Stoch 💙 Peter Prevc

Lecimy z klasyką, bo nie mogę nic wymyślić, a wenę niby mam więc dziwnie😂.

Kamil leżał na łóżku z dłońmi splecionymi pod głową i wpatrywał się w sufit. Był tak zamyślony, że nawet nie słyszał kiedy młodszy chłopak do niego mówił. Więc on po prostu postanowił wstać i usiąść obok niego. 

Też nie zadziałało.

- Kamil no... - szturchnął go lekko.

Także nic.

Kiedy Słoweniec wyciągnął swoją dłoń, umiejscowił ją na policzku bruneta i zaczął go delikatnie gładzić, jakby coś wyrwało go z transu. Przymknął oczy i zamruczał cicho na jego dotyk, wtulając twarz w jego dłoń.

- Czym aż tak się zamyśliłeś? - spytał go cicho.

- Niczym Peter. - uśmiechnął się triumfalnie. Młodszy nie wiedział o co mu dokładnie chodziło, ale Polak po prostu patrzył się w sufit tylko po to, by zwrócić na siebie jego uwagę.

- Mówiłem Ci już, że jesteś uroczy? - pochylił się nad nim, podpierając jedną ręką przy jego głowie.

- Nie, tego nigdy mi nie mówiłeś. 

- To teraz to mówię. Jesteś najbardziej uroczym stworzeniem jakie spotkałem kiedykolwiek.

- Nie prawda. - zaśmiał się.

- Prawda, prawda. I lepiej w nią uwierz. - przytulił się do niego i położył głowę na jego klatce piersiowej.

- Skoro tak mówisz. - objął go mocno. 

Przez dłuższą chwilę po prostu leżeli w ciszy, wsłuchując się jedynie w dźwięk swoich cichych oddechów. Kamil wczepił palce wolnej dłoni w jego włosy i delikatnie je przeczesywał. Pero zamruczał cichutko na ten dotyk, jakby był jego lekarstwem na wszystko. I po części tak było., zwłaszcza gdy się denerwował. Wtedy tylko Kamil potrafił go uspokajać.  

- Kamil? - wyszeptał cicho Prevc w jego pierś.

- Hmm... - leniwie potarł oczy dłonią, robiąc się śpiącym. 

- Dlaczego ze mną jesteś?

- Peter naprawdę? Skąd Ci się wzięły takie pytania?

- Odpowiedz mi.

- A nie domyślasz się? Kocham Cię Pero. I tak będzie już zawsze.

- Ale na pewno?

- Na pewno. Obiecuję. - ucałował go we włosy.

- Kamil?

- Co zno...

- Ja Ciebie też kocham. - przylgnął do niego mocniej.

Polak uśmiechnął się i zamknął oczy. Nie wiedział jak i dlaczego się pokochali. Po prostu coś ich przy sobie trzyma i nie chcę puścić. Albo to oni, na to nie pozwalali.

***

Nieładne i nieskładne. Nie wiem coś mi się nie podoba, ale jak jest to opublikuję.