Rozdział 6

9.2K 421 345
                                    

Jego dom był ogromny i piękny oraz nowoczesny. Miał nawet basen!!
-Nie boisz mieszkać się tu sam? Albo chociaż mieszkasz z kimś? - zapytałem. Ja bym się zesrał gdybym w nocy usłyszał jakiś szelest.
-wiesz już mam z kim mieszkać - popatrzył się na mnie - ale fakt. Byłem trochę samotny. Wcześniej mieszkała ze mną moja siostra Drista, ale pojechała na studia i zostałem sam. Ale nie przejmuje się. W końcu ktoś ze mną zamieszka - uśmiechnął się smutno..
-ja mogę mieszać z tobą do końca życia.. - powiedziałem tak cicho żeby nie słyszał.
- możesz powtórzyć bo nie usłyszałem? - zapytał
-masz ładny dom - tak. Powiedziałem inną rzecz niż wcześniej ale nie będę mu mówił tego teraz.

Wziąłem kota (przypomniało mi się że istnieje ten kot XD) walizki I poszliśmy do jego rezydencji. Gdy byliśmy na miejscu skupiłem uwagę na kolorach bo  przeważnie przeważały kolory białe, czarne I szare przez co robi to swój urok i jeszcze roślinność. Różne palmy nie palmy ogólnie kwiaty XD
-okej-powiedział - chodź do swojego pokoju - wziął mnie za rękę i zaprowadził do mojego pokoju.-moj pokój jest na przeciwko twojego-wskazał palcem - jeżeli będziesz czegoś potrzebował to wiesz gdzie mnie znaleść - puścił mi oczko. Po chwili obydwoje się śmialiśmy.

_______________________________________

Tak to jets koniec rozdziału. Mam nadzieję że się podobał c:

 Mam nadzieję że się podobał c:

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

Tak jakby wygląda jego dom

dreamnotfound | jak ci to powiedzieć? |Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz