1

30 1 2
                                    

Perspektywa Allison

Bardzo się cieszyłam że wakacje się kończą nie że ich nie lubie ale mam ich dość bo ostatnio przeżyłam bardzo tramatyczne rozstanie. Może w tym roku szkolnym znajdę drugą połówkę i pokocham tak mocno ze wzajemnością, może zyskam najlepszą przyjaciółkę? chodź miałam dużo znajomych nie posiadałam tak wyjątkowej osoby z którą mogłabym porozmawiać na tematy osobiste i o uczuciach, które mocno w sobie kryje.

Perspektywa Newta

Leżałem w swoim pokoju gdy zaczęłem rozmyślać jak spędzić ostatnie dni wolności. Skończy się chodzenie na imprezy i wypady ze znajomymi i zacznie się wstawanie o wcześniej porze i siedzenie 8 godzin w tym piekle. Do mojego pokoju jak zwykle wparowała moja siostra bez pukania bo twierdzi że nie ma co robić i zaczęła ględzić o tym jaka szkoła jest zajebista. Opowiadała mi o tym że można spotkać fajnych ludzi i na przykład znaleźć prawdziwą miłość. Przez moment analizowałem jej słowa ale moim zdaniem takie coś jak prawdziwa miłość nie istnieje lub takiego jak zakochanie się od pierwszego wejrzenia.

Perspektywa Paryża

Byłem zły że do naszego miasteczka został przydzielony nowy szeryf. Pewnie zastanawiacie się dlaczego? Bo widziałem jak mój najlepszy przyjaciel Martin czyli strusz prawa tego miasteczka zginoł na moich oczach. Nie rozumiałem jak można znaleźć tak szybko nowego zastępcę na jego miejsce. Ale z drugiej strony miasto nie może zostać bez szeryfa.

Perspektywa Ericy

Stałam w kuchni i gotowałam obiad a z tyłu głowy miałam niepewność że na przeciwko naszego domu wprowadzają się nowi ludzie gdzie z tym domem są związane bardzo przykre jak i nierozwiązane sytuację. Bałam się dlaczego ci ludzie wprowadzają się akurat do tego domu. Czy oni nie znają historii tego miejsca?

Kilka godzin puźniej

Perspektywa Allison

Siedzieliśmy przy rodzinnym stole w ciszy każdy był pogrążony w swoich myślach a moja mama przerwala tą ciszę.

- Jutro mają się wprowadzić nowi sąsiedzi pomyślałam że przydałoby się ich jakoś miło przywitać może zaprosić na kolacje. Allison zrobiłabyś te swoje słynne ciasteczka?

- Tak oczywiście mamo taka okazj zdaża się bardzo rzadko w naszym miasteczku.

- A gdzie się wprowadzą?-zapytal mój brat Newt

- W tym domu na przeciwko - odpowiedziała  mama

- Czy oni nie znają historii tego domu?!-zapytał mój tata Derek. Bardzo dużo czytałam na temat tego domu w internecie dowiedziałam się że tam było bardzo dużo morderstw i niewyjaśnionych spraw podobno nadprzyrodzonych. Nie zbyt wieże w nadprzyrodzone żeczy ale wszystko jest możliwe.

- Ale debile - powiedział szeptem Newt ale nie na tyle cicho żeby nie usłyszał tego tata.

- Wyrażaj się młodzieńcze-
W pewnym momencie odezwał się mój najstarszy brat Paryż. Pracuje na komendzie policji i bardzo go podziwiam za taką odwagę, że tam pracuje. Słyszałam że zginął mu najlepszy przyjaciel i jednocześnie szeryf miasta.

- Jutro na komendę policji ma się zgłosić nowy szeryf -powiedział to z lekką złością. Nie dziwiłam się że jest zły nie wiem co bym zrobiła gdyby bliska mi osoba odeszła a ja musiała na to patrzeć przecież to jest trałma na całe życie.

_______________________________________

Hej ogólnie to moje pierwsze opowiedanie nie wiem czy ktoś to przeczyta a jeśli już tak mam nadzieje że się spodoba choć w małym stopniu. Uprzedzam że może się pojawić dużo błędów bo jestem dyslektykiem i prosiła bym o poprawianie ich, nie pisze jakoś fenomenalnie ale chce sprawdzić czy te moje wypociny się do czegoś nadadzą. A i jeszcze jedno niektóre postacie jak i nazwy biorę z serialu Teen Wolf.

Nastoletnia Wampirzyca I HybrydaOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz