Po Kilku Latach (P. DRACO)

809 30 2
                                    

°Draco

Kilkanaście lat minęło od naszego pierwszego spotkania. Ja i Harry mieszkamy razem
Ostatnio kupiłem pierścionek, chce mu się oświadczyć, dokładnie
On o niczym nie wie, i mam nadzieję że się od nikogo nie dowie, mówię tu o Ronie, jebany zawsze się wygaduje.
Ale tak, zaprzyjaźniłem się z jego znajomymi, a on z moimi. Ron już się ożenił z Hermioną, czy jak ona tam miała.

Haaaarryy~~
Kochanie~

Harry:
Tak misiu?~

Słodziak się do mnie przytulił i uśmiechnął, więc ja zrobiłem to samo
Położylismy się na kanape

Co powiesz na małą randkę?
Pójdziemy do parku, może nad jeziorko?

Harry:
Chetnie, a z jakiej okazji?

A musi być jakaś okazja?
Chce cie zabrać na spacerek, bo cie kocham~

Harry:
Ty mi się oświadcz, a nie spacerek~

Głupek się zaśmiał i powiedział, że żartuję z uśmiechem
Kruszyna się nie wie, że mu się oświadczę
Ale dobra, czas się przygotować
Harry poszedł się myć i powiedział, że jak randka, to mam ładnie wyglądać i nie jebac, a nie jebie.. CHYBA
Gdy Harry wyszedł z lazienki, jak wszedlem i zacząłem się myć-

Harry:
PORZĄDNIE!

...
Porządnie myć..
Gdy umyłem sie, wyszczotkowalem zęby, uszesalem i umyłem włosy, wyszedłem z lazienki
Harry wyglądał, jak kolejny cud świata, chociaż już nim był

...
Ślicznie wyglądasz kochanie, zakochałem się kolejny raz~

Harry:
Przestań, rumienie sie~
Ale dziękuję, ty też świetnie wyglądasz~

Podszedł do mnie i mnie powąchał
Pocałowałem go wtedy czule w usta
Idiota mój~
Wzięliśmy torby, ja niepostrzeżenie wziąłem pudełko z pierścionkiem
I wyszliśmy z domu
Chodziliśmy przez około 2 godziny po parku, po czym usiadlismy romantycznie przy jeziorku
Zestresowalem się mocno, bo był już czas..
Uklęknąłem przed nim..

Harry:
Draco?
Co robisz?

Widziałem, jak się czerwieni..
Ja także..
Cholera..
Dobra, zrobię to!
Wyjąłem z kieszeni pudełko i otworzyłem je, mam nadzieję że spodobał mi się pierścionek..

Haryy Potterze..
Czy uszczęśliwisz mnie, zostaniesz ze mną na zawsze i przejmiesz moje nazwisko, zostając moim mężem?

Harry:
...
D-Draco..
Ja.. O mój Boże..

No odezwij się jakoś.. Proszę cie, powiedz tak Harry-

Harry:
Tak!
Jezu oczywscie, że tak!

Wskoczył w moje ramiona i przytulił mnie mocno, pocałował mnie w usta i rozpłakał się mocno..
On..
Wyszedł za mnie, powiedział tak!
Cudownie, tak cudownie!
Nałożyłem mu na palec pierścionek, pocałowałem go, oraz usta chłopaka

Kocham cię Harry~
Dziekuje..

Rozpłakałem się, jak jakaś kura..
Ale trudno, będę płakać!
W końcu mój, już narzeczony, wyszedł za mnie..
Chyba ten dzień nie może być lepszy..
Wzialem go na rece, jak pannę młodą i powoli szedłem do domu
Postanowiłem, że w domu po prostu poleżymy, odpoczniemy i będziemy myśleć o naszym ślubie, jaki on będzie wspanialy..

Co Teraz? ~DrarryOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz