Co Teraz? ~Drarry

Słodkie... (perspektywa Mieszana)

Harry
Popatrzałem spokojnie na chłopaka i odpowiedziałem:
-Tak, też myślę że to słodkie..
Uśmiechnąłem się i zauważyłem na suficie telewizor. Draco też to zauważył i razem ze mną szukał pilota.

Draco: Znalazłem!

Draco krzyknął i nacisną przycisk wysuwający telewizor z tego sufitu. Nawet ciekawie mieć z nim pokój, pomimo że mnie podrywa, a mi zaczyna odpierdalać. Zabrałem mu pilot z chamskim uśmiechem. -Dziękuję za pilocik - Chwilę później chłopak skoczył na mnie. Zaczął mnie łaskotać, a ja głośno się śmiałem. czyli tak wygląda ta miękka strojna Malfoya? Podoba mi się- KURWAAAAAAA!  Nagle zrobił tą samą pozę co wcześniej przy ścianie i powiedział znowu te słowa.

Draco: Co teraz Potter?~

Uśmiechnął się, jego twarz była bardzo blisko mojej. Nasze nosy się stykały. Niechcący włączył jakieś romantyczne porno, jeśli można tak to nazwać. Czemu to leci w TV? Zrobił ten swój pedofilski uśmiech. Czułem jego oddech na moich ustach. Czy to chwila, gdzie mamy się prze lizać? Podoba mi się~ KURWA NIE PODOBA, PODOBA, NIE! JESTEM POJEBANY

Draco
Nie mam pojęcia czego się naćpałem, czy nachlałem.. Zacząłem go z dupy podrywać.. Ale chyba podoba mu się to.. W sumie mi też. A więc będę go podrywać, nie? Skoro nam się to podoba. Japierdole.. JESTEM POJEBANY
Nasze nosy się stykały, miałem już go pocałować, ale weszła ta szlama z rudym. Gdy weszli głębiej do pokoju Potter otworzył oczy szerzej, a ja zobaczywszy to odwróciłem się. Najpierw spojrzałem na nasze bokserki, potem na telewizor i jakieś porno w nim, a na końcu na tą "cudowną" parę.

Mione: Harry?! MALFOY!?

Ron: Co robicie? ... Czemu się tak na mnie gapicie? Ał! Mione! Za co?

Mione: Za to głupie pytanie! Nie widzisz ich? Harry co ten idiota ci robi? Potrzebujesz pomocy?

Chłopak zaczął gadać ze swoimi przyjaciółmi, widziałem jak na mnie spogląda tymi swoimi ślicznymi oczkami, świeciły się jak najpiękniejsze gwiazdy, a jego policzki były wypełnione czerwienią. Zszedłem z Pottera, a ta szlama zaczęła mnie wyzywać, chciała mnie także uderzyć, ale Harry ją powstrzymał.. Tch, popatrzałem na Harrego, na rudego i szlamę, po chwili wyszedłem z pokoju. Poszedłem do łazienki..

Harry
Gdy Draco wyszedł zrobiło mi się przykro, to przecież przeze mnie wyszedł. - Zaczekaj! Draco!..
Wstałem i zacząłem się ubierać. Hermiona i Ron zaczęli zadawać kolejne pytania. Takie jak "Po co się ubierasz?" albo "Martwisz się o niego?". Byłem zły na nich.. - Idę go szukać, a wy idźcie się lizać, niczego innego dobrze zrobicie teraz.. Nie potraficie uszanować prywatności.. 
Wyszedłem z pokoju i zacząłem szukać Draco. Najpierw zaszedłem do pokoju Pensy. Zapukałem i spytałem się czy jest tam Draco. Powiedziała, że nie. Zajrzałem jeszcze do Gregorego i Vincenta. Nie było tam chłopaka. Zacząłem szukać w szkole. Nigdzie go nie było. Byłem na dość sporej adrenalinie więc szukanie nie zajęło mi dużo. Jestem jednocześnie wkurwiony, jak i zmartwiony.. Draco, gdzie ty jesteś? Ostatnim miejscem gdzie mogłem znaleźć Draco była łazienka. Tak, jak myślałem, był tam. Podszedłem do niego i przytuliłem z czułością, pomimo że wiedziałem, że wzbudzam u siebie jeszcze większą chęć do niego.. Nie chciałem się zakochiwać, ale się tak stało..  

Draco: Czemu mnie przytulasz? Idź do swoich przyjaciół, przecież po co dobrze się bawić z jakimś Draco, nie?

- Bo chce cię przytulić - Mocniej przytuliłem, na co chłopak odwzajemnił uścisk, lekko się zarumieniłem i złapałem go za rękę. Widziałem na jego twarzy lekki rumieniec i uśmieszek, ten swój uśmieszek. Zaśmiałem się cicho i poszliśmy do pokoju. W drodze powrotnej czasami się szturchaliśmy. Draco dalej mnie podrywał, ale przestawał, bo po chwili się śmiał. Przyznam, ale to była moja najdłuższa droga do pokoju w życiu. Podobał ci się ten powrót, nawet jeśli to Malfoy. Od razu po wejściu Draco zamknął drzwi na klucz. Położyłem się na swoje wyrko, chłopak na swoje. Włączył jakiś film. O około 02.30 Draco zasnął, a ja po nim. Pierwsza noc z nim w pokoju. Telewizor widząc jak śpimy wyłączył się i wrócił na swoje miejsce. Zaczyna mi się podobać ten nowy Draco, a może nie nowy? Chuj z tym.

°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°°
 ~Mam nadzieje, że podoba wam się ten rozdział. Za każdym razem będę dziękować, że dotrwaliście do momentu, gdzie czytacie tą informacje. Pozdrawiam bursztynki i zapraszam do kolejnego rozdziału :3