Następny dzień szkoły

2 0 0
                                    

Dziś wstałam rano jak zwykle o 6 rano. Zrobiłam poranną rutynę i zjadłam śniadanie  i pojechałam do szkoły. Oczywiście na Perle  i akurat przyszła Kornelia i wjechałam  do stajni a potem zostawiłam tam Perle.   Potem poszłam do szkoły była już 3 lekcja i dopiero przyszła Sabrina. Oczywiście jak zawsze spóźniona ale się tym, nie przejmowała . Weszła   do klasy tak jag by była co najmniej 15 minut przed lekcją.A co najgorsze usiadłam na krześle  do ławki i zaczęła zagadywać inne osoby z klasy dla mnie to był bardzo nie grzeczne. No ale na szczęście mamy nauczycielkę  I  Sabrinie kazała iść do dyrektor za takie zachowanie kazał Sabrinie zostać godzinę po lekcjach.Oczywiście Sabrina był wściekła bo chciała ze mną iść do domu bo się umówiłyśmy że Kornelia przyjdzie na nocowanie a Sabrina na godzinę  a została zawieszona na godzinę więc do mnie nie przyszła  .  Od razu po lekcjach wyszłam z Kornelią ze  szkoły a Sabrina tylko z okna na nas patrzyła i zobaczyła ją Kornelia  a Sabrina popatrzyła się na nią z miną pełną wściekłości więc Kornelia od razu sobie poszła. Jak zeszyłyśmy Sabrinie z jej oczu biegiem poszłyśmy do stajni i wsiadłam na Perle potem pojechałam do mojego domu i Kornelia zaczęłam mi mówić tak : że przyglądałam się Sabrinie i i mi powiedziałam swe podejrzenia  obiecałam jej że,  się zastanowię potem gadałyśmy tak długo że już była noc Kornelia poszła o 21:30 a ja się szykowałam na następny przygodowy dzień szkoły.


pozdrawiam was :)

ps.miłego dnia :)

Jak przyjaźnić się z koniem?Where stories live. Discover now