Ja I Moje Pomysły

14 1 0
                                    

Ide do mamy

Ja : mama a tak z ciekawości można jeść hlor z basenu

Mama :  nie bo jest trujący

Ja : okej

Ja : myśl :to za późno na taką informację bo prawie rok temu z Chuuyą w basenie jadłyśmy hlor i nim rysowaliśmy, ale żyjemy.

Jadłyśmy hlor o 6 rano następnego poranka o 6 rano

Ja z chuuya : *śpiewamy hymn polski*

Filip : no siedźcie cicho proszę

Ja : *wyłączam* ok

Chwile później

Ja : mama możemy iść na spacer

Mama : ale jest 7 rano

Ja : OwO UwU OwO proseeee

Mama : dobra

I poszłyśmy do sklepu

Ja : to bierzemy zupki chińskie i idziemy

Chuuya : ale i tak zjemy tylko makaron na sucho, a ty masz aparat i nie możesz jeść twardych rzeczy

Ja : a tam szczegóły

Na spacerze

Ja i Chuuya : *jemy makarom*

Jakaś grupa ludzi starsza od nas o jakieś 2, 3 lata

Ja : ejjjjj zjedzmy znów hlor

Chuuya : po co

Ja : no bo był dobry

A ta grupa ludzi się na nas gapiła jak na jebnięte

Pozdrawiam autorka UwU

Tak my serio śpiewałyśmy hymn polski

Moje życie (śmieszne Historie) Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz