Tak łatwo pozostać niezauważonym, wystarczy trzymać głowę nisko oraz nie odzywać się zbyt często i zbyt głośno. Trzeba unikać światła latarni, chociaż z drugiej strony najczęściej nie zauważamy tego co mamy tuż przed nosem. Nie widzimy lub nie chcemy widzieć problemów.
Kiedy coś nas nie dotyczy czujemy przyzwolenie na to by poprostu patrzeć. A ludzie lubią oglądać cierpienie innych, są ciekawi co się wydarzyło. Gdyby ktoś mu pomógł może wszystko skończyłoby się inaczej. Ale świat nie chce pomagać. Świat potrzebuje sensacji, czegoś co jest głośne, ciekawe, najlepiej żeby jeszcze wpasowywało się w to o czym ludzie chcą słyszeć.
Kiedy dzieje się coś dramatycznego, nagłaśniamy to. Bo może ktoś znajdzie rozwiązanie problemu, którego nikt nie chce rozwiązać. I nawet jeśli ktoś ma pomysł jak pozbyć się problemu to nie często dzieli się nim z innymi. Oczywiście niektórzy chcą pomagać, robią to tak poprostu. Są jak diamenty, problem jest taki, że nawet jeśli masz taki diament. To wrzucając go do ścieków wciąż będziesz widzieć jedynie zanieczyszczenia.
Rozmawianie o problemach jest ważne, nagłaśnia się wtedy problem. Ludzie są bardziej świadomi zagrożeń. Ale niebezpieczeństwa znajdują się nie tylko na zewnątrz, możemy je też znaleźć w środku. W miejscu które powinno być dla nas bezpieczne. A o takich mało kto chce słuchać.
Kiedyś chciał o nich mówić, ale kiedy zorientował się, iż nikt nie słucha. Poprostu zamilkł, pozwolił by ogień pożarł go od środka. A jako, że był aktorem ludzie wierzyli w jego uśmiech. Nie próbowali podać mu gaśnicy, to mogłoby sprawić że jego życie wyglądałoby inaczej. Można by pomyśleć, iż ogień topi szkło. Dzięki temu mógłby dostać się do reszty emocji, odnaleźć miłość. Może gdyby płonął naprawdę nie spadłby w przepaść.
Każdy ma jakieś problemy. Lubimy o nich mówić, wtedy czujemy się ważni. Lubimy też dawać innym rady, to sprawia, że czujemy się mądrzy. I dalej pomimo tego pozostajemy na nie ślepi. Wystarczyło o jeden raz więcej zapytać jak się czuje. Może wtedy ktoś by zauważył. Ale społeczeństwo lubi odwracać wzrok, to wygodne. W końcu wokół nas są tylko ludzie, nawet ich nie znamy.
CZYTASZ
Niezauważony
SpiritualTo historia chłopca który nie mógłby być "normalny". Marzył o tym całe życie, ale aktor nigdy nie jest taki jak grana przez niego postać. Mimo to on w tym spektaklu był jednym z bardziej doświadczonych artystów. Fragment tekstu: W jego głowie była...