-4-

222 23 11
                                    

-skip time- po lekcjach 16.00

pov. Katsuki

W końcu te nudne lekcje się skończyły. Chociaż i tak się na nich nie skupiałem bo ciągle patrzyłem i myślałem o tym śmieciu Deku. Ten gnojek już mnie już tak strasznie wkurza. Tak jakby nie mógł po prostu wyjść z mojej głowy. Zacząłem powoli się pakować z myślą o jak najszybszym powrocie do pokoju. Nagle zobaczyłem jak ten nerd rozmawiał ze swoimi przyjaciółmi. Był tak uśmiechnięty jak nigdy, ostatni raz szczerzył się tak przy mnie jak mieliśmy po 4 lata. Nie myśląc logicznie podszedłem szybkim krokiem do Deku. Złapałem go za rękę i wyszedłem z klasy ciągnąc go za sobą.

- ałł K-Kacchan t-to b-boli - usłyszałem za swoimi plecami.

Zaciągnąłem go do jakiejś wnęki na korytarzy i przygwoździłem go do ściany. Patrzył się na mnie ze strachem, a zarazem z niezrozumieniem. 

- posłuchaj mnie dobrze Deku. Musimy ustalić parę zasad jeżeli mamy mieszkać razem. Po pierwsze masz mi mówić gdzie wychodzisz, z kim się spotykasz i kiedy wrócisz, po drugie masz się mnie słuchać i robić co Ci każę i po trzecie nie możesz się tak często spotykać z Uraraką i z tym mieszańcem - nawet nie wiem po co wspomniałem o niej no, ale trudno.

- d-dobrze

- a teraz choć. Raczej nie będziemy tutaj tak stać cały dzień

- już idę

W drodze do akademika nie odzywaliśmy się do siebie. Szczerze nawet i lepiej bo nie mam zbytnio na to ochoty. Szedł nawet blisko mnie, tak że gdybym przysunął się o jakieś 5 cm to nasze dłonie by się dotknęły. Dopiero teraz z tej odległości mogłem zobaczyć jego delikatne, a zarazem śliczne piegi. Czekaj śliczne!? Co się ze mną dzieję, nie dawno co chciałem go zabić, a teraz jestem dla niego miły i jeszcze te komplementy? Karcąc się tak w myślach, nawet nie zauważyłem, kiedy staliśmy już przed akademikiem. Wszedłem pierwszy i od razu udałem się do pokoju. Deku zastał na dole bo ta kosmitka chciała coś od niego.

pov. Izuku

Zostałem zatrzymany przez Minę, która wyglądała na nadzwyczajnie szczęśliwą.

- hej Midoriya chciałbyś może obejrzeć z nami jakiś film o dziewiętnastej. Wszyscy tam będą, tylko nie wiem jak Bakugo bo jeszcze z nim o tym nie rozmawiałam. 

- z chęcią przyjdę - odpowiedziałem różowo włosej

- to super! A mógłbyś powiedzieć o tym Katsukiemu? 

- e....

- dzięki! - krzyknęła zostawiając mnie samego.

Nie miałem zbytnio wyboru oprócz pójścia do pokoju i poinformowania Kacchana o klasowej nocy filmowej. Szedłem powoli po schodach i już chwilę potem znalazłem się przy moim drzwiach mojego pokoju. Otworzyłem je delikatnie i ukazał mi się leżący blondyn patrzący w telefon. Wszedłem spokojnie po za próg i odłożyłem plecak na swoim krześle od biurka. Odwróciłem się do czerwonookiego i zobaczyłem, że się na mnie patrzy.

- Mina pyta czy chciałbyś przyjść na wieczór filmowy - powiedziałem o dziwo nie jąkając się

- szczerze to i tak nie mam co robić więc czemu nie

-skip time- 19.00 

pov. Katsuki

Szedłem z tym nerdem na ten filmowy wieczór. Miałem nadzieję, że nie wybiorą jakiejś gównianej bajki ani czegoś romantycznego. Byłby to by jeden z zmarnowanych wieczorów. Kiedy byliśmy już na dole zobaczyłem wszystkich siedzących na kanapie lub na dywanie. Chyba dyskutowali jaki gatunek filmu mieliśmy oglądać. Podeszliśmy do nich bliżej, i usłyszeliśmy ich kłótnie. 

- będziemy oglądać horror jeżeli nie umiecie się zdecydować - powiedziałem ozięble 

- o hej bakugo! Nie sądziłem, że przyjdziesz - rzekł gówno włosy

- tch - całkowicie zlałem jego wypowiedź

Usiadłem sobie na kanapie obok ładowarki i Uraraski. Nawet nie wiem skąd ona się wzięła.

- choć tutaj Deku-kun - zawołała brunetka do zielonowłosego, wskazując na miejsce koło mnie i niej.

Nawet i lepiej nie będę musiał siedzieć koło tej dziewczyny. Deku jakoś nie pewnie usiadł na wskazanym miejscu i zaczął konwersację z tą "Uraraką".

- dobra teraz jaki horror będziemy oglądać? - spytała Mina

- może "To"? - zaproponowałem

Więcej nie było pomysłów dlatego też wypadło na ten thriller. Nie oglądałem jeszcze tego, więc nawet lepiej dla mnie. Popatrzyłem na tego nerda bo chciałem zobaczyć co robi. Zobaczyłem, że chyba jest zdenerwowany? Może nie chce tego oglądać, ale nie zaprzeczał przy wybieraniu filmu. Po co ja się nim w ogóle interesuje. Film się zaczął, początek był już nawet spoko. Widziałem jak inni trzęsą się ze strachu w tym ładowarka i Deku. Heh ale lamusy.

-skip time- w połowie filmu {spoiler z filmu możesz pominąć}

Właśnie był moment jak jakiś typ wchodzi do tunelu. Po chwili chodzeniu w nim nie mógł znaleźć drogi powrotnej i biegał w różne strony. Zaczęły pojawiać się jakieś dzieci i go gonić, wbiegł w ślepą uliczkę i w kanale zaczęła podnosić się woda. Znikąd wynurzył się klaun i go zaatakował. {koniec spoileru sorry jak jest źle napisane ale nie pamiętam dobrze tego momentu}

W tym momencie coś się do mnie przytuliło. Głowa tej osoby znalazła się na mojej klatce piersiowej, a jej ręce zacisnęły się na koszulce. Zniżyłem głowę, aby zobaczyć ko to był i ujrzałem zielone kosmyki włosów. 

- *szept* nie mów, że się boisz Deku

- *szept* n-nie - odpowiedział i jeszcze bardziej się we mnie wtulił przymykając oczy.

Zdziwiło mnie to, że się mnie nie bał. Po prostu tak siedział we mnie wtulony i chyba próbował zignorować film i zasnąć? Pozwoliłem mu na to chociaż nie wiem czemu. Chyba dlatego, że mi się to nawet podobało? Nie po prostu jestem zmęczony i nie chce mi się na niego wydzierać. Na szczęście nikt nas nie zauważył bo skupiali się na filmie.

Pod koniec filmu Deku się ode mnie odkleił i sobie poszedł. Horror trwał jeszcze z 15 minut, a później wszyscy się porozchodzili. Ja też postanowiłem pójść do pokoju i iść spać. 

Miałem już wchodzić z buta do pokoju, ale usłyszałem ciche chrapanie i się powstrzymałem. Wchodząc zobaczyłem coś strasznie słodkiego. Był to nerd leżący na łóżku wtulony w poduszkę. Po chwili uświadomiłem sobie, że akurat spał na MOIM łóżku wtulony w MOJĄ poduszką. No trudno się mówi. Zostawiłem go idąc się umyć. 

Wyszedłem z łazienki i położyłem się koło nerda, bo przecież to on zajął moje łóżko, a nie ja jemu. Nie będę przecież spał na jego łóżku lub na ziemi. Zasnąłem.

-------------------------

Kolejny rozdział za nami!!! Dziękuję, że jesteście tutaj i miłego dalszego czytania. Nie wiem kiedy będzie kolejny rozdział.

Czemu wyglądasz jak ja!? {bakudeku}Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz