Rozdział 7

793 45 10
                                    

- A wiesz gdzie jest ta wioska Namikaze? - zapytałem

- Nie - powiedział kuyubi

Nagle znalazłem się w ciemnym pomieszczeniu.

- witaj, w końcu się spotykamy - powiedział tajemniczy głos

Zobaczyłem staruszka z łaską on lewitował.

- kim jesteś? - zapytałem

- jestem Hagoromo Mędrzec 6 ścieżek - zatkało mnie - a ty jesteś moim następcom - powiedział

- to pewnie jakąś pomyłka - powiedziałem

- pomyłka? A to ty nie przebudziłeś złotego rinnegana? - powiedział

- przebudziłem - odpowiedziałem niepewnie

- jesteś moim następcom Uzumaki-Namikaze Naruto - powiedział - twoją misją będzie uratować ten świat. To ja stworzyłem ninshu, ale ludzie źle go wykorzystują - powiedział

- ale czemu ja?

- bo Ty jako jedyny wiesz jak to zrobić, podejdź - podszedłem

- wystaw ręce - wystawiłem on dotknął je na prawej dłoni pojawił mi się czarny znak wyglądający jak księżyca na lewej białe koło

- żegnaj - powiedział i znikł

Wruciłem do świata, dalej mam te znaki ale czuję jak przepełnia mnie ogromna moc.

- spotkałeś się ze staruszkiem? - spytał kuyubi

-tak

-Naruto choć! - krzyknął Itachi

Zszedłem, i zobaczyłem jak Itachi utknął w pułapce, pomogłem mu.

- Itachi ty zbudujesz wioskę razem z moimi klonami oraz z Tazuną miałem go ochraniać podobno jest budowniczym w kraju fal - powiedziałem

- a ty?

- idę szukać biju akatsuki nie może ich zebrać

I tak minęło kilka lat wioska wiru ma uzukage (doo. Aut czyli Naruto) ma też kilka Uzumakich którzy przetrwali. Jednak nikt nie wie o tej wiosce. Naruto ma 16lat zebrał prawie wszystkie biju.

(dop. Aut. tak wiem chamski skip time)

- więc został nam tak?

- tak - odpowiedziała

Czyli kraj wody Akatsuki na razie nie robią żadnych ruchów. Ktoś zapukał do drzwi.

-wejść - powiedziałem

Wszedła drużyna 22

-Uzukage-sama, Konoha się o nas dowiedziała i chcą się spotkać - powiedział kagenin (kagenin to stopień jak np. Junin tylko na poziomie kage ale mniejszym niż naruto bo naruto to przecież mędrzec 6 ścieżek)

- spotkania im się zachciało - powiedziałem - niech będzie wyślij list że się zgadzam w dolinie końca. I jeszcze powiedz Itachiemu żeby pszyszedł

- hai

Ehh jednak dziś nie znajdę Isobiego.

Time skip dolina końca

Konoha już jest. Pora się ujawnić.

- witam - powiedziałem

- witaj jestem 5 hokage, chciała bym zawrzeć sojusz

- Nie - powiedziałem twardo

- dlaczego?! - uniósła się Tsunade - i w ogule gdzie jesteście?!

- tu - powiedziałem i znalazłem się za nią a oni zrobili postawy bojowe - a dlaczego? Nie mam zamiaru robić sojuszu

- N...naruto?

-tak?

- to naprawdę ty?

-tak...

- jesteś Uzukage? Ale to nic nie zmienia że jesteś sam mamy przewagę liczebną więc my dyktujemy warunki

-ha ha ha ha ha Ehh bardzo śmieszne

- co cię śmieszy?

- Sakura haruno, Sai, Kakashi Hatake, Yamato i Tsunade Senju, staruszek ma rację

-jaki staruch?

- PO PIERWSZE - uniosłem się - NIE BĘDZIESZ OBRAŻAĆ HAGOROMO PO DRUGIE NIE ZROBIĘ Z WAMI SOJUSZU A PO TRZECIE NIE MACIE SZANS - krzyknąłem

- mylisz się Sai, Kakashi, Yamato, Sakura i ja jesteśmy najsilniejsi w konosze.

-a ja jestem mędrcem sześciu ścieżek - i pojawiła mi się laska 9 kulek z tyłu i złoty rinnegan.

_-_-_-_-_-_-_-_-_-_-_-_-_-_-_-_-_-_-_-_-_-_-_-

Sam nie wiem co napisałem
Sory za błędy i za ten rozdział xd
Bayoo

Zaginiona wioska (naruto) Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz