- A wiesz gdzie jest ta wioska Namikaze? - zapytałem
- Nie - powiedział kuyubi
Nagle znalazłem się w ciemnym pomieszczeniu.
- witaj, w końcu się spotykamy - powiedział tajemniczy głos
Zobaczyłem staruszka z łaską on lewitował.
- kim jesteś? - zapytałem
- jestem Hagoromo Mędrzec 6 ścieżek - zatkało mnie - a ty jesteś moim następcom - powiedział
- to pewnie jakąś pomyłka - powiedziałem
- pomyłka? A to ty nie przebudziłeś złotego rinnegana? - powiedział
- przebudziłem - odpowiedziałem niepewnie
- jesteś moim następcom Uzumaki-Namikaze Naruto - powiedział - twoją misją będzie uratować ten świat. To ja stworzyłem ninshu, ale ludzie źle go wykorzystują - powiedział
- ale czemu ja?
- bo Ty jako jedyny wiesz jak to zrobić, podejdź - podszedłem
- wystaw ręce - wystawiłem on dotknął je na prawej dłoni pojawił mi się czarny znak wyglądający jak księżyca na lewej białe koło
- żegnaj - powiedział i znikł
Wruciłem do świata, dalej mam te znaki ale czuję jak przepełnia mnie ogromna moc.
- spotkałeś się ze staruszkiem? - spytał kuyubi
-tak
-Naruto choć! - krzyknął Itachi
Zszedłem, i zobaczyłem jak Itachi utknął w pułapce, pomogłem mu.
- Itachi ty zbudujesz wioskę razem z moimi klonami oraz z Tazuną miałem go ochraniać podobno jest budowniczym w kraju fal - powiedziałem
- a ty?
- idę szukać biju akatsuki nie może ich zebrać
I tak minęło kilka lat wioska wiru ma uzukage (doo. Aut czyli Naruto) ma też kilka Uzumakich którzy przetrwali. Jednak nikt nie wie o tej wiosce. Naruto ma 16lat zebrał prawie wszystkie biju.
(dop. Aut. tak wiem chamski skip time)
- więc został nam tak?
- tak - odpowiedziała
Czyli kraj wody Akatsuki na razie nie robią żadnych ruchów. Ktoś zapukał do drzwi.
-wejść - powiedziałem
Wszedła drużyna 22
-Uzukage-sama, Konoha się o nas dowiedziała i chcą się spotkać - powiedział kagenin (kagenin to stopień jak np. Junin tylko na poziomie kage ale mniejszym niż naruto bo naruto to przecież mędrzec 6 ścieżek)
- spotkania im się zachciało - powiedziałem - niech będzie wyślij list że się zgadzam w dolinie końca. I jeszcze powiedz Itachiemu żeby pszyszedł
- hai
Ehh jednak dziś nie znajdę Isobiego.
Time skip dolina końca
Konoha już jest. Pora się ujawnić.
- witam - powiedziałem
- witaj jestem 5 hokage, chciała bym zawrzeć sojusz
- Nie - powiedziałem twardo
- dlaczego?! - uniósła się Tsunade - i w ogule gdzie jesteście?!
- tu - powiedziałem i znalazłem się za nią a oni zrobili postawy bojowe - a dlaczego? Nie mam zamiaru robić sojuszu
- N...naruto?
-tak?
- to naprawdę ty?
-tak...
- jesteś Uzukage? Ale to nic nie zmienia że jesteś sam mamy przewagę liczebną więc my dyktujemy warunki
-ha ha ha ha ha Ehh bardzo śmieszne
- co cię śmieszy?
- Sakura haruno, Sai, Kakashi Hatake, Yamato i Tsunade Senju, staruszek ma rację
-jaki staruch?
- PO PIERWSZE - uniosłem się - NIE BĘDZIESZ OBRAŻAĆ HAGOROMO PO DRUGIE NIE ZROBIĘ Z WAMI SOJUSZU A PO TRZECIE NIE MACIE SZANS - krzyknąłem
- mylisz się Sai, Kakashi, Yamato, Sakura i ja jesteśmy najsilniejsi w konosze.
-a ja jestem mędrcem sześciu ścieżek - i pojawiła mi się laska 9 kulek z tyłu i złoty rinnegan.
_-_-_-_-_-_-_-_-_-_-_-_-_-_-_-_-_-_-_-_-_-_-_-
Sam nie wiem co napisałem
Sory za błędy i za ten rozdział xd
Bayoo
CZYTASZ
Zaginiona wioska (naruto)
ContoNaruto uśmiechający się idiota... Ale czy naprawde taki jest? O tuż NIE udaje takiego przez cały czas tak naprawdę jest inteligętny bardzo inteligętny. I o co chodzi z zaginioną wioską? dowiecie się w tym opowiedaniu _-_-_-_-_-_-_-_-_-_-_-_-_-_-_-_...