Rozdział 1

120 4 0
                                    

Weszłam do pociągu i zaczęłam szukać przedziału gdzie znajdowali się moi przyjaciele. Nie zauważyłam nawet kiedy, ale na kogoś wpadłam.
- Uważaj jak łazisz - syknęłam w stronę chłopaka, który spowodował mój upadek
- Ooo.. Kogo ja widzę.. Weasley? Twoja matka znowu w ciąży? Które to już dziecko? - uśmiechnęłam się szyderczo. Tak. Nienawidziłam Golden Srio. Szczególnie rudego. Dlaczego? On ma kochającą rodzinę. Rodzeństwo które go kocha.
Rodziców dla których jest ważny. Przyznaje się, jestem zazdrosna. Widziałam zakłopotaną twarz Weasleya.
- Dobra rudy spierdalaj nie mam na ciebie czasu. A i pozdrów odemnie szlamcie i wybrańca - puściłam mu oczko i poszłam dalej szukać znajomych. Traf chciał abym znowu na kogoś wpadła. Już chciałam zacząć wyzywać tą osobę gdy zauważyłam platynowe włosy i czarny garnitur.
- No, no.. Vic nie wiedziałem że na mnie lecisz. - zaśmiał się i wyciągnął rękę w moją stronę.
- Odpuść sobie Dray - zaśmiałam się i chwyciłam jego rękę wstając. Zaśmiał się tylko i mnie przytulił. Po chwili zaciągnął mnie do przedziału gdzie był Blaise i Pansy.
- Pans! - rzuciłam się na dziewczynę.
- No hej słoneczko - brunetka uśmiechnęła się szczerze i oddała uścisk.
- A ze mną się już nie przywita pff - parsknął Blaise i złapał focha.
- Ojoj nie płacz tylko - zaśmiałam się i przytuliłam chłopaka.
- No już przestańcie się tak tulić bo zwymiotuję z tej słodkości - powiedział blondyn o którego istnieniu każdy zapomniał.
- Jak wakacje opowiadać! - krzyknęłam siadając obok Pans. I tak minęła nam podróż. Przyszła także Astoria na którą również się rzuciłam. Wiedziałam minę Pansy. Była zazdrosna. Urocze.

~~4 godziny później~~

- Zbierajcie się. Zaraz Hogwart - powiedziała Pansy i zaczęła zakładać szatę. Hogwart.. Mój drugi dom. Tam przeżyłam tyle wspaniałych przygód. Nie mogę uwierzyć że to już 6 rok. Będę tęsknić za tym miejscem. Ciekawe czy coś zmieni się w tym roku.
Czy wiedziałam wtedy że moje życie zmieni się o 180 stopni?
Nie.
Czy wiedziałam że wejdę w toksyczną relacje?
Też nie.
Ale wiedziałam wtedy jedno.
Będę musiała podjąć bardzo ważną decyzję.

---------------------------------

Przepraszam za opóźnienie. Niestety ale rozdział usunął mi się z notatek i musiałam go pisać jeszcze raz i miałam problemy z internetem. Do zobaczenia jutro kochani! 💖

~.. Malfoy, skarbie.. ~ D.M  (18+)Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz