"Hej Celeste" powiedział uradowany Robby. "Będziesz na dzisiejszej imprezie?"
"Tak. Będą też ze mną dwie moje koleżanki z New Yorku. Flora i Poppy. " powiedziała Celeste, przedstawiając dwie bliźniaczki.
"Okej. Mam nadzieje, że tam będziesz." Uśmiechnął sie Robby po czym odszedł.
"Kim był ten chłopak?" spytała Flora, gdy Robbiego nie było już w zasięgu wzroku.
"Niski trochę." Powiedziała Poppy.
"Niski jest dla ciebie bo masz z metr-75 wzrostu." Odpowiedziała Flora.
"Nie przesadzaj." Powiedziała Poppy kierując sie w strone Celeste. "To kim był ten chłopak?"
"To był Robby." Powiedziała Celeste. "Nowy znajomy."
"Znajomy? Wydaje mi się, że patrzył się na ciebie jak na nie tylko znajomą" powiedziała Poppy zauważając, że Celeste się czerwieni.
"Robby to jest tylko znajomy!" Oznajmiła Celeste.
"Raczej, Robby ci sie podoba." Powiedziała Poppy.
"Według mnie to mógł być ten typek co stał przy wejściu. Nagle zrobiłaś sie przy nim cała czerwona, Celeste." Powiedziała Flora.
"To może być ten Robby. Nie widziałaś jak oni na siebie nawzajem patrzyli? Prawdziwa miłość." Dodała Poppy.
"Ja tam shipuje ją z tym chłopakiem z irokezem. Znasz tak w ogóle jego imie Celeste?" Spytała Flora.
"Hawk. Trochę nietypowe, tak jak jego włosy. Nietypowe, ale nie złe." Przyznala Celeste.
"Widzisz Poppy. Nie jest zły." Uśmiechnęła sie Flora. "Napewno we dwoje tworzylibyście uroczą parę."
________________
"Wiecie co ubierzecie na tą imprezę?" Spytala Celeste udając się w stronę stołówki razem z Flora i Poppy.
"Celeste, dopiero co my tu przyjechałyśmy. Chill." Powiedziala Flora wchodząc już do stołówki.
"My znajdziemy stolik a ty Celeste, weź jedzenie dla siebie." Powiedziala Poppy, zostawiając ją samą z pustą tacą.
Celeste stanęła w kolejce po jedzenie. Był tam straszny tłok. Ludzie przepychali się jak nienormalni.
Po długiej chwili Celeste dostała wreszcie jedzenie i usiadła obok młodszej bliźniaczki. Jednak Flory nie było obok. Celeste rozejrzała się i zobaczyła Flore siedzącą przy stoliku z jakimiś dziewczynami.
Nagle Flora i Poppy, zauważyły, że kilka osób sie do nich dosiadło. Wtedy Celeste przypomniała sobie, że zapomniała zapoznać bliźniaczki z innymi.
"Cześć. To jest Poppy, moja przyjaciółka z New Yorku." Powiedziała Celeste, wskazując na dziewczynę siedzącą obok.
"Jestem Miguel." Przedstawił się chłopak.
"Ja Aisha." Powiedziała dziewczyna, po czym podała rękę na powitanie. Tym razem prawą. Celeste to zauważyła i uśmiechneła sie do dziewczyny.
"Jest jeszcze jej bliźniaczka, Flora, tylko ona już chyba się zapoznała z niektórymi." Powiedziała Celeste po czym odwróciła sie w stronę Flory rozmawiającej z Moon.
"Będziecie na dzisiejszej imprezie u Charli? Podobno ma być super, wszyscy gadają o tym od tygodnia." spytał Miguel po chwili.
"Jestem tu nawet nie cały dzień a widze jak bardzo ludzie sie tym przejmują." Powiedziała Poppy. "Ale nie martw się, będziemy na imprezie."
"Mówią, że będzie to impreza roku." Dodała Aisha.
"No. Specjalnie dla niej, musieliśmy odwołać dzisiejsze zajęcia karate." Powiedział Miguel.
"Karate?" Spytała Poppy. "Uczycie sie tu gdzieś karate? Wow. Brzmi super."
"Bo jest super. Nawet sama nazwa dojo do którego chodzimy jest świetna. '𝗖𝗼𝗯𝗿𝗮 𝗸𝗮𝗶'." Powiedziała Aisha.
_____________
Lekcje sie skończyły. Celeste razem z Florą i Poppy jechały do domu Celeste, gdzie dwie bliźniaczki miały sie zatrzymać. Dom Celeste, a dokładnie jej cioci, był spory i nowoczesny. Posiadał nawet prywatny basen. Był tam też specjalny pokój dla gości, więc nie było problemu z pomieszczeniem się. Ciocia Celeste, była bardzo miła i gościnna ale żadko bywała w domu, bo była bardzo zajęta pracą. Zawsze praca była bardzo ważna w jej życiu, dlatego też nie miała żadnego partnera ale za to ogrom pieniędzy. Mama Celeste zmarła przy porodzie, a ojciec od tego czasu nienawidził swoich córek. Popadł w nałogi, zaczął pić i popełnił samobójstwo. Gdy jego siostra się o tym dowiedziała, zaczęła starać się o prawa opiekuńcze. I tak to teraz, Celeste i jej siostra Hannah mieszkają w dużym luksusowym domu, praktycznie same.
"Do imprezy jeszcze dwie godziny, więc mamy jeszcze dużo czasu" powiedziała Celeste wchodząc już do domu.
![](https://img.wattpad.com/cover/264449152-288-k671790.jpg)
CZYTASZ
Hawk x OC x Robby // cobra kai
Fiksi Penggemar16-letnia Caleste Laufeyson przeprowadza się wraz ze swoją młodszą siostrą Hannah z New Yorku do cioci mieszkającej w odległym, nieznanym dla niej mieście. Podczas swojego pierwszego dnia w szkole zdobywa nowych przyjaciół. Dwójka z nich przykuła sp...