16-letnia Caleste Laufeyson przeprowadza się wraz ze swoją młodszą siostrą Hannah z New Yorku do cioci mieszkającej w odległym, nieznanym dla niej mieście. Podczas swojego pierwszego dnia w szkole zdobywa nowych przyjaciół. Dwójka z nich przykuła sp...
Celeste, Poppy i Flora były już gotowe. Poppy przygotowywała się do imprezy najdłużej.
Tak się ubrała:
Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
Flora założyła to:
Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
Celeste, przykuwała najwięcej uwagi swoim strojem. Była ubrana w ładną sukienkę. Wyglądała w niej jak milion dolarów. Nie było możliwości aby ktoś jej nie zauważył. Wyglądała prześlicznie.
Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
Celeste wzięła kluczyki i wysiadła razem z dziewczynami do samochodu. Jechały nie długo bo dom Charli znajdował sie nie daleko willi cioci Celest - Filomeny. Nie mineła chwila a dziewczyny były już na miejscu. Gdy wysiadły im oczom ukazał się duży piękny dom z ładnym oświetlonym basenem. Było już sporo ludzi i panował wielki hałas. Celeste jak to ona, z grzeczności nie mogła sie zjawić na imprezie z pustymi rękoma. Zabrała ze sobą dużą butelkę pełną alkoholu. Celeste dokładnie nie wiedziała jakiego ale nie mogła się doczekać aby go zaraz przetestować.
Gdy dziewczyny weszły, Charli przywitała Celeste i bliźniaczki. Dziewczyna podała jej prezent a Charli schowała go tak aby inni go nie znaleźli i nie wypili.
Flora gdy tylko zobaczyła Moon zostawiła dziewczyny same. Poppy trzymała sie na początku z Celeste ale kiedy już dużo wypiła (w bardzo krótkim czasie) Celeste została sama, początkowo nie wiedziała kompletnie co zrobić. Tak dużo sie działo jednocześnie i tak dużo osób było wokół dziewczyny. Gdy Celeste obchodziła cały dom w kółko, mijając mnóstwo ludzi, zauważyła Charli siedzącą samą na podłodze w jednym z pokoi. Celeste zamierzała usiąść obok dziewczyny ale ktoś ją zawołał.