(Mitrix x Wpatka)
Czekałem właśnie na peronie na Partycję, dziewczyna miała przyjechać do mnie na tydzień w odwiedziny. Cieszyłem się ponieważ miałem spotkać się z nią pierwszy raz w realu, nie tylko przez Internet.
Po 10 minutach przyjechał pociąg i wysiadła z niego niska dziewczyna z włosami koloru ciemny blond. Na żywo wyglądała jeszcze lepiej niż na live. Miała na sobie czarne jeansy i za dużą bluzę co sprawiało że jest urocza. Podszedłem do dziewczyny się przywitać.
-hej Wpatka- powiedziałem i przytuliłem dziewczynę
-hej Mitrix- powiedziała dziewczyna i oddała tuli
-chodź zabieram Cię w pewne miejsce- powiedziałem i złapałem ją za rękę kierując się do auta
-okej- powiedziała trochę zmieszana A zarazem przestraszona
-spokojnie- zaśmiałem się i uśmiechnąłem w stronę dziewczyny
Wsiadliśmy do auta i pojechaliśmy, gdy byliśmy blisko celu zaparkowałem auto i wysiedliśmy i złapałem ją za rękę kierując się do miejsca do którego chce ją zabrać
-chodź to zaraz obok- powiedziałem i szedłem dalej za rękę z Patrycją
Doszliśmy do miejsca i wszedliśmy do środka.
-pomyślałem że po podróży będziesz głodna więc cie tutaj zabrałem- powiedziałem do wpatki która siedziała na przeciwko.
Byliśmy w McDonaldzie czyli w miejscu w którym Patrycja uwielbia jeść. Wstałem od stołu po namowach co bierzemy i podszedłem do kasy zamówić.
Gdy zamówiłem wróciłem do stolika. Przez cały czas oczekiwania na jedzenie rozmawialiśmy o streamingu, nie powiem Patrycja jest bardzo ładna i w realu jeszcze zabawniejsza. Gdy wywołali nasz numerek poszedłem i odebrałem następnie wracając do dziewczyny. Razem z Wpatką zamówiliśmy po nuggetsach oraz frytkach. Po jedzeniu zabrałem dziewczynę do siebie
-zostań na noc, po co masz wracać tak daleko- powiedziałem
-dziękuję- powiedziała dziewczyna uśmiechając się następnie przytulając mnie
-może jakiś film?- zapytałem A Wpatka się zgodziła
Przyniosłem koc i popcorn, usiadliśmy na kanapie i włączyłem telewizor
- to może horror?- zapytałem
-ale Ja się boję horrorów- powiedziała niepewnie dziewczyna
-spokojnie jestem obok, jak coś to się przytulisz okej?- powiedziałem uśmiechając się
-dobrze - powiedziała Patrycja A ja włączyłem film
Początek był spokojny potem się rozkręciło, i w pewnym momencie wyskoczyła jakaś postać i wpatka się przestraszyła i mocno wtuliła we mnie, siedząc tak do końca filmu. Gdy film się skończył powiedziałem żeby dziewczyna poszła się umyć A ja pójdę po niej, wyciągnąłem z szafy dużą czarną bluzkę i bokserki i podałem Wpatce, ta uśmiechnęła się w podziękowaniu i poszedła do łazienki. Gdy wyszła poszedłem ja, gdy wykonałem tą czynność wróciłem do pokoju gdzie na skraju łóżka siedziała Patrycja czekając na mnie
-gdzie mogę spać?- zapytała
-u mnie- powiedziałem
- A ty?- powiedziała
-w salonie- powiedziałem
- w takim razie ja śpię w salonie A ty u siebie, nie będę Ci odbierać pokoju- uśmiechnęła się
-ehhh, dobra- zgodziłem się bo wiedziałem że Wpatka jest bardzo uparta
Wyciągnąłem z szafy zapasową kołdrę i zaniosłem do salonu gdzie była już Patrycja. Rozłożyłem kanapę i wyszedłem gasząc światło szepcząc ciche "dobranoc"
- dobranoc- wyszeptałem i wyszedłem
-dobranoc- powiedziała
Poszedłem i położyłem się u siebie, nie mogłem zasnąc przez dłuższy czas, dlatego wziąłem telefon do ręki i sprawdziłem godzinę 3:42. Odłożyłem telefon i przewróciłem się na drugi bok, gdy usłyszałem że ktoś wchodzi do pokoju, w pierwszej chwili się przestraszyłem ale po chwili przypomniałem sobie że Patrycja u mnie jest
- Mitrix śpisz?- zapytała
-nie, a co?- powiedziałem
-nie mogę zasnąć przez ten horror- powiedziała
-chodź- powiedziałem i przyciągnęłem dziewczynę do siebie, przysunąłem się kawałek żeby Wpatka mogła się położyć obok. Ta położyła się nie pewnie, a ja ją przytuliłem, ta oddała uścisk, natychmiastowo usnęliśmy wtuleni w siebie
*********
Krótki taki <3