1. Autor książki: kayoleee
2. Tytuł książki: "Dziedzictwo żywiołów"
3. Recenzent: Wiksty2
Książka, którą dane mi było przeczytać, pokazała, że nawet powieści, których akcja rozwija się powoli, mogą być bardzo wciągające. Po VI rozdziale byłam zauroczona fabułą. Świat przedstawiony był tym, co lubię najbardziej. Czarownice, demony oraz władcy żywiołów to tylko niektóre z nich, ale połączenie tego w jednej powieści daje uczucie spełnienia. Nie czułam niedosytu mimo, iż prawdziwy zamysł tej książki ukazywał się dopiero od XIV rozdziału.Jedynym uszczerbkiem jaki posiada książka wydaje się być interpunkcja. Do X rozdziału powieść jest wręcz idealna pod względem ortografii oraz struktur gramatycznych. Niestety w dalszej części brakuje ostatnich liter wyrazów oraz słów, w zdaniach, które wpływają na ich sens, ale jest tego niewiele. Z tego, co zauważyłam im dalej w las, tym więcej drzew. Od XI rozdziału prawie każdy następny ma w sobie jakiś błąd. Nie są one zbytnio widoczne, ale jednak ujmują idealności dziełu. Reszta tekstu jest dopracowana i rozbudowana. Malownicze, plastyczne opisy, a także rozbudowane myśli oraz postrzeganie świata przez bohaterów jest niezwykłym plusem tegoż dzieła.
Przechodząc do strony technicznej...
Okładka została wykonana starannie i jest adekwatna do fabuły książki. Wydaje się tajemnicza oraz wzbudza niepokój, jak i zainteresowanie. Przypomina ona jednak za bardzo średniowiecze przez, co osoby nie znające fabuły, a nie lubiące historycznych powieści, możliwe, że nie zajrzą do jej środka.Opis jest złożony z obszernych zagadnień, z fabuły, ujętych w bardzo małej objętości tekstu. Opisuje wydarzenia, które dokładnie do tego momentu, na którym aktualnie zatrzymała się książka (XIX rozdział). Jest tam zawarta również informacja o tym, co ma się stać, ale z moim zmysłem detektywa niestety większość wydarzeń z dalszej części już znam, a przynajmniej się ich domyślam, bo autorka zaskakuje z każdym następnym wątkiem.
Fabuła jest spokojna i rozwija się powoli, ale posiada wiele sekretów oraz wydarzeń, które powodują, że nasze myślenie obraca się o 180°. Jak na tę chwilę całe opowiadanie kręci się wokół czarownicy, której moc, tak jak wszystkich innych kobiet, została zapieczętowana srebrem. Grupy ludzi ludzi zwanych fae nie musiały się temu poddawać. Cały proces dotyczył czarownic, ponieważ wieki temu jedna z nich przywołała demony, które prawie zniszczyły świat. Od tamtej pory bramy zaklęte są srebrem tak, by żadna z istot cienia nie mogła się przedostać do miast. Do tej pory ludzie mieli sześciu władców: żywiołu ognia, wody, natury, powietrza oraz światła. W takiej harmonii zastała ich ciemność, ponieważ demony zaczęły wydostawać się spod zamkniętych bram cienia. Jak to się stało? Czy wszyscy mają dobre intencje? Co, a może kto przywołuje bestie? Jeśli chcesz poznać odpowiedzi na te i inne pytania, przeczytaj tę książkę.
Punktacja
1) Fabuła ~ 10 pkt.
2) Bohaterowie ~ 7 pkt.
3) Zgodność tekstu ~ 5 pkt.
4) Świat przedstawiony ~ 6 pkt.
5) Język ~ 4 pkt.
6) Strona techniczna ~ 3 pkt.
7) Bonus ~ 1 pkt.Suma: 36/39 pkt.
CZYTASZ
Gwiezdne Recenzje
RandomGwiezdne Recenzje to zbiór obiektywnych opinii wykonanych przez nasz zespół. Jesteśmy amatorkami, ale wchodzimy w to z przekonaniem, że pomożemy wam osiągnąć sukces w pisaniu książek. Przyjmiemy zarówno one-shoty, jak i zwykłe książki. Zapraszamy! O...