Postać: Yuri Katsuki
Anime: Yuri!! on Ice
Oc: Akane Hideki
Dla Akane_Hideki :>ー▶♡◀ー
Wyjrzała przez okno, za którym rozpętywała się przepowiadana od paru dni burza. Krople deszczu z cichym hałasem uderzały o powierzchnię okna tworząc na nim dzikie tory wyścigowe.
- Naprawdę nie myślałaś o tym wyjeździe? To by była dla ciebie świetna okazją aby popisać się jako fotografka!- Victor wydawał się cały czas nakłaniać swoją dziewczynę do kolejnego z jego prywatnych wyjazdów. Powoli zaczynał się poddawać.
- A co ja tam mam niby innego robić oprócz fotografowania?- poprawiła swoje brązowe włosy i podeszła do drzwi balkonowych.- Robienie zdjęć nie jest moim jedynym zainteresowaniem...
- Ja wiem-
- Jeżeli wiesz to czemu o tym nie pomyślisz?! Myślałam, że po zakończeniu kariery łyżwiarza choć trochę znormalniejesz!
- Tak dla twojej świadomości - zaczął blondyn - on cały czas był normalny. Po prostu tobie musiało się coś poprzestawiać w głowie.
- Nie pomagasz Yurio... Ale jednocześnie się z tobą zgodzę. Nie chcę być wredny Akane, ale chyba zapominasz myśleć o innych.
- Może masz rację - odparła szatynka - ale dalej rezygnuję z wyjazdu.
- Czyli nie ma bata abym poszedł z tobą na ugodę... Rozumiem, jeżeli nie chcesz to nie, ale miłej by było nam gdybyś też pojechała.
- Zawsze tak mówisz.- uśmiechnęła się podchodząc bliżej Victora i go przytulając .- Ale jak mówię, że nie, to znaczy, że nie.- oparła głowę o jego klatkę piersiową.
Po chwili odsunęła się od swojego chłopaka i usiadła na sofie za nią, biorąc apart w dłonie. Przeglądała powoli zdjęcia na nim wsłuchując się jednocześnie w głośne dyskusje trenera i łyżwiarza. Pogrążona w własnych myślach i skupiona na dokładnej analizie wszystkich fotografii, nie zwróciła nawet uwagi na moment kiedy pomieszczenie opustoszało. Odłożyła urządzenie i przeciągnęła się tak jakby dopiero wstała.
- Wszystko w porządku?
- Tak, tak. Kiedy odjechali?
- Godzinę-dwie temu, niedawno dostałem wiadomość od Victora, że są już w samolocie.- spojrzał na swoją siostrę uśmiechając się.
- Masz dzisiaj chyba zbyt dobry humor.
- A powiedz mi, kiedy miałbym nie mieć?- dosiadł się do dziewczyny.- Jesteś może głodna? Będę niedługo przygotowywać kolację.
- Podziękuję, ale nie. Czeka mnie jeszcze trochę pracy-
- To tym bardziej powinnaś coś zjeść, jeżeli chcesz tak pracować. Są jednak rzeczy, których nie można robić z pustym brzuchem!
- Chyba masz rację - zaśmiała się wstając z kanapy i idąc do kuchni.
ー❝❞ー
- Yuri, mógłbyś otworzyć?- krzyknęła ze swojego pokoju Akane nie mogąc już wytrzymać ciągłego pukania do drzwi wejściowych. Kiedy brat jej nie odpowiedział, wkurzona odeszła od komputera i opuściła pokój tylko by sprawdzić któż to dobija się do drzwi.
CZYTASZ
» 𝕷𝖎𝖙𝖙𝖑𝖊 𝖉𝖆𝖗𝖐 𝖆𝖌𝖊/ᵒⁿᵉ ˢʰᵒᵗˢ
FanfictionElo benc one shociki z anime czy cokolwiek ma to kurka wodna byc. Jak raz na miesiac wstawie to jest dobrze, jak dwa w jeden dzien to cud sie wydazyl ✿✿✿ーーー♡ーーー✿✿✿ ❛𝙇𝙞𝙩𝙩𝙡𝙚 𝘿𝙖𝙧𝙠 𝘼𝙜𝙚❜ ー 𝘔𝘎𝘔𝘛 ✿┊ 𝘀𝘁𝗮𝗿𝘁𝘀 - 12 II 2021r ˎˊ˗ ✿┊ 𝗲𝗻...