(Rozdział pisany z perspektywy Popa)
Hm... kocham dźwięk kropli uderzających w szyby...
Muszę dokończyć jeszcze kilka spraw tu i tu i idę spać bo nie przeżyje....Mam już dwadzieścia parę lat, chyba zestarzeje się sam...
Te czasy szkoły średniej... kiedy nie miałem nikogo moim jedynym wsparciem była młodsza siostra, i nadal jest. Kocham ją nad życie, gdyby nie Y/N nie wiem co by ze mnie teraz zostało-—POOP! KOLEJNE KLAUNY STOJĄ PRZED DOMEM!—czy ona wiedziała kiedy o niej myślałem? W każdym razie muszę iść do tych debili. Kto normalny?- Dobra i tak muszę tam iść...
—JEST. DRUGA. NAD RANEM. KURW CZEGO WY TU CHCECIE!—Y/N stała tam w słuchawkach i bluzie, mogę się założyć że nie spała, ja jej dam jutro ma kartkówkę z matmy...
—Z-Zgubiliśmy kl-klucze do domu—powiedział Jack głosem jak z starego radia, jestem ciekaw kurna jak to robi...
—Gdzie żesz je zgubiliście?
—Um- Właśnie jakbyśmy wiedzieli to byśmy ich nie zgubili—mógł się nie odzywać
—Co mam z wami zrobić?—popatrzyli się na siebie przemoknięci do suchej nitki na moim tarasie pięknym dziś myłem... Nie zdziwię się jak powiedzą że szukali w lesie. Dobra nie będę wredny.—Macie—powiedziałem dając Jasonowi bo był najmniej debilem z Roześmianego, Mapetki i jego—marsz mi do przyczepy macie żarcie w lodówce a u mnie byście się do wódki dobrali wiec papa!
—Chce kiedyś też robić lalki jak oni!— powiedziała młoda na co wytrzeszczyłem oczy tak że prawie wypadły z orbit
—Y/N wiesz co źle na Ciebie działają,—złapałem ją za rękę po czym podniosłem pod nogami „na pannę młodą"—a ty idziesz spać
—Po co! Jest wcześnie! Nie chce mi się jeszcze spać!—zaczęła się wyrywać... to ja płace za ten dom racja? Czyli to mój dom i nie ma takich!
Drzwi otwarte z kopnięcia, a tak bałagan. Wszędzie ciuchy i kubki i talerze... wszędzie. A w szafie to ja nie wiem czy pusto miała? Położyłem ją delikatnie ma łóżku i wychodząc zgasiłem światło.
—Dobranoc, kocham Cię!
—Ja Ciebie też! Dobranoc!
Zamknąłem ostrożnie drzwi i zwróciłem się do siebie. Już wiem że zdążyli coś odwalić.
Miałem racje... Stali pod moim oknem i czekali aż im pomogę otworzyć auto. Nie. Idę spać.
Niech spierdzielają <3~~~
Rozdział na zamówienie Imma_Little_Cutie
Przepraszam jak słabe... jest 3 w nocy i początek chamsko zryłam z piosenki w mediachP. S. Według mnie Candy byłby świetnym bratem nie wiem jak wy
P. S. 2. *myśli jak zacząć żeby nie urazić żadnej płci* Wszystkie baśniowe stwory tutaj zebrane! Jeśli moja „żona" to zobaczy to proszę o znicz dla mnie za brak przecinków i innych interpunkcji. Dosłownie. Tak na Ciebie patrze i uważaj na lekcjach a nie. Do wszystkich miłej nocy, miłego ranka albo miłego dnia! Dobranoc~
![](https://img.wattpad.com/cover/260885582-288-k752429.jpg)
CZYTASZ
𝐶𝑟𝑒𝑒𝑝𝑦𝑝𝑎𝑠𝑡𝑎 𝑔𝑜𝑜𝑑 𝑣𝑖𝑏𝑒𝑠 || 𝑃𝐿
FanficTa książka ma na celu pomóc tobie wyobrazić sobie różne miłe, radosne sytuacje razem z twoim comfort character. Zazwyczaj będę dodawać piosenki pasujące do rozdziału i/lub kolaże, zdjęcia, tapety; inspirowane daną postacią (〃ω〃)