Dzień 1

875 45 3
                                    

Po znalezieniu Baku przez izuku i powiedzieniu o wrzystkim aizawie....

Baku

-em.... Jak by cię tu nazwa-

- midobro pokarz nam tego mauchs!!! - kirishima i kaminari w jednym momencie zaczęli drzeć japę.... Bo czmu nie?

- ja nie jestem maluchem!!!- oczywiście zamiast gadać jak człowiek to szczekam... Super.... Zajebiscie...

-  nie krzyczcie bo go wystraszycie- nie boję się tych debili!!!

- spko... Jak go nazwałeś?- właśnie miał to zrobić...mądry kiri

- chyba kacchan.... Jest do niego taki podobny.... Od kad zaginął.... (2 miesiące.... _ chodzi o to że uciekł lidze złoczyńców i miał właśnie iść na spacer.... Z domu.... Ale matki nie było i ojca też.... Miał napisać sms....ale nie chciało mi się.... Miał iść na spacer.... Odetchnąć i pójść na policję czy poinformować herosów....)

- ka-.... Kacchan? - nawet prostego słowa nie potrafisz powiedzieć pieprzona ladowarko

- właśnie.... Przecież.... Tak nazywałeś bakugou - 200 IQ gownowlosy...

- wiem.... Mówię że jest do niego taki podobny... Przypomina mi go.... - zaczęło mu się do placzu...po 10 sekundach już płakał.... Spuściłem uszy i ogon... Usiadłem mu na kolanach... I zacząłem się turlać po jego kolanach... Na szczęście poprawił mu się humor.... Zaczął się śmiać.... Kirishima chciał mnie pogłaskać ale warknąłem na niego....

- on mnie nie lubi - i to kurwa jak!!!

- ja chyba nawet nie próbuję... - i dobrze....

- kacchan... Nie wolno... - położyłem łapki na jego klatce piersiowej i zacząłem go lizać po twarzy.... Podobał mu się..... Lubił psy.... On serio chyba za mną tęsknił po tym wrzystkim nawet....

- gdybyś był kacchanem..... Tesknie za nim.... - jestem nim.... A ja..... Nie Tesknie za tobą bo tu jestem idioto...

-midobro.... Ty tęsknisz za kimś... Kto.... Wiesz... - odezwał się.... Pikachu....pfft....

- mimo tego że kacchan się na de na znęcał.... I tak będę go zawsze kochał!!! Zawsze będzie tym pierwszym!!!- płakał....

- midoria.... Prze-   - a on nie mą imienia... Izuku na przykład?

- ty jesteś gejem?! - a co nie można? Czekaj.... I tak Zawsze będę  go kochał....On.... Chciałbym mu powiedzieć to samo... Tak bardzo....

- to chyba mogę zostawić dla sirbie- no chyba że tak....

Bez namysłu rzuciłem się na niego.... Lizałem go po twarzy.... On się śmiał....


342 słowa

Obiecuje następnym razem więcej...

"słodki/wściekły piesek" bakudeku aga_bakudeku3000Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz