A najpierw pojawił się lęk
Ten toksyczny stary znajomy
Którego tak ciężko jest wygnać
Ze swojego życiaPóźniej żywiłam się nadzieją
Zniecierpliwiona czekałam na wiosnę
I zadawałam mnóstwo pytań
Spragniona chłonęłam każdy promień słońca]
I uczyłam się nie lękaćNiedługo potem zawiodłam się
Głównie na samej sobie
I odkryłam, że Hiob miał rację:
Śmierć byłaby zbawieniemPrzepłakałam kilka bezgwiezdnych nocy
I krzyczałam do lustra
Że chcę umrzećTeraz jestem już tylko ja sama
Spokojny biały szpitalny sufit
I nie mam już żadnych pytań09.05.2021
CZYTASZ
Hemopoezja
Poetry❝hemopoeza❞ to proces wytwarzania elementów morfotycznych krwi w szpiku kostnym czerwonym. ❝hemopoezja❞ powstała w wyniku przesadnego zafascynowania się autorki biologią, skoliozą, ludzką anatomią i w ogóle człowiekiem. Na nazwę tego tomiku wpadł...