Specialny one-shot na 2 miejsce w rankingu youtube
[t/i] Pov:
- Teraz to- otworzyłem drzwiczki, żeby połączyć kolorowe kable.
W tym samym momencie wysiadło światło- Cholera- najpierw to skończę.
Usłyszałem otwieranie się ventów- Cześć kotku~- ten znajomy głos.
- H-hej Corpse- powiedziałem nieśmiało kładąc uszy po sobie- J-jesteś impostorem, prawda?- poczułem jego dłonie na moich biodrach.
- Możliwe- powiedział bawiąc się moim ogonem- Nigdy cię nie skrzywdzę- podskoczyłem wystraszony, kiedy poczułem jak całuje mój kark.
- Hej spokojnie- zaśmiał się ochryple i przytulił się do moich pleców.
Zacząłem nerwowo machać ogonem- Hej mówiłem ci, że nic ci nie zrobię zrelaksuj się- powiedział masując moje ramiona.
Szybko połączyłem kable ze sobą i chciałem wyjść z Electrical'a, ale drzwi zamknęły mi się przed nosem.
- Gdzie się wybierasz?- złapał mnie za dłoń.
- Teraz już nigdzie- powiedziałem zakłopotany.
Corpse przyciągnął mnie do siebie- Uroczy z ciebie kociak- wepchnął palec wskazujący do moich ust- Takie urocze bielutkie ząbki- zakłopotany chciałem go ode mnie odepchnąć, ale chłopak był za silny.
- Gghm~- wymamrotałem i zacząłem się cofać.
Ściana mnie zatrzymała- Nigdzie nie idziesz- przygwoździł mnie do ściany i wyciągnął palec z moich ust.
- Idziesz ze mną- poszedł w stronę ventylacji i mnie podniósł.
Wystraszony objąłem jego szyję ramionami- Spokojnie- cmoknął mnie w policzek i wskoczył do ventylacji za mną na rękach.
- Jakim cudem tu jest tyle miejsca?- Corpse usiadł ze mną na jego kolanach.
- Ja nie robiłem tych ventylacji- powiedział i zaczął bawić się moimi włosami, miaziając też moje uszy.
Zakłopotany odwróciłem wzrok- Mój mały kotek się wstydzi, jak uroczo- cmoknął mnie w nos.
Podskoczyłem wystraszony, kiedy poczułem jak coś w stylu macki wsuwa się pod górną część kombinezonu.
- Nie martw się impostor'y mają macki, długie języki, szeroką jamę ustną- zaczął wymieniać.
- A-ale co ty robisz?- spytałem zakłopotany.
- Nic takiego- powiedział z uśmiechem.
Poczułem jak druga macka wędruje do moich spodni- N-nie rób!- sapnąłem zaskoczony.
- Widzę, że to ci się podoba- pocałował mnie w szyję.
- N-nie prawda!- powiedziałem cały czerwony.
~Uwaga +18!~
~Mocne +18~
~Nie czytajcie tego przy kimkolwiek, chyba że lubi takie rzeczy~Jego macka w moich spodniach teraz była w moich bokserkach i zaczęła pocierać moje krocze.
- N-nie~ Hhhh- jęknąłem cicho.
Chłopak pocałował mnie w usta i wepchnął język do moich ust- Ghhg?!- sapnąłem zaskoczony.
Jego długi język badał moją jamę ustną, poczułem jak Corpse rozpina górną część mojego konbinezonu, która upadła na metalową płytę ventylacji.
CZYTASZ
Don't call me cute! |Corpse Husband x male reader|YAOI PL|
Short StoryUWAGA YAOI, BOYXBOY NIE TOLERUJESZ NIE CZYTAJ! [t/i] nigdy nie mówił swoim prawdziwym głosem, podczas streamów używał moderatora głosu bo uważał, że jego głos jest dziecinny i piskliwy i bał się, że ludzię będą się wyśmiewać z jego głosu. Jego prz...