Prolog

198 9 1
                                    


Rok 1997. Atlantyda, miasto w które uważano za zaginione? Ale czy na pewno...

Kida pov.

Wszyscy ludzie z mojego królestwa biegali i się gdzieś schować. Czy oni się bawią w Chowanego?

Gdy nagle oblał mnie cień. Odwróciłam się w stronę cienia, jakie na mnie podało. To była duża fala. Mój ojciec chciał do mnie podbiec, ale było już za późno.
Tarcza nie pozwoliło mu przejść na drugą stronę. Słyszałam tylko..

,,Kida, uciekaj" i tylko tyle zdążyłam usłyszeć, ponieważ fala mnie zmiotła. Gdy fala mnie unosiła, próbowałam pływać tak jak mnie mama uczyła, ale wszystko na darmo. Woda wpadała mi do ust.

Zamknęłam oczy. Już chciałam się pogodzić się ze zaraz umrę, ale złapałam się czegoś i się tego trzymałam.

Nie wiem jak długo dryfowałam w samotności, ale usłyszałam krzyk , a potem jak ktoś wyciąga mnie z wody.

Nie pamiętam co było dalej... nawet nie wiem gdzie jestem. Ale to mnie teraz jakoś nie interesuje.

----
Witam was w moim nowym opowiadaniu, taki mały spojler Kida wraz z jej przybranymi rodzicami mieszkają w Ohio w Ameryce.

Mam nadzieję że wam się podoba, a zaraz dodam jeszcze jeden rozdział.

Do zobaczenia .

Zaginiona księżniczkaOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz