OTO JA !

1 Września

Pierwszy dzień w szkole po wakacjach. Normalnie masakra ,nie chce mi się wierzyć że te 2 miesiące tak szybko minęły i znowu zacznie się poranne wstawianie. Wstałam a właściwie zostałam obudzona o godzinie 7:30.Po co wstawać tak rano ,skoro zbiórka w szkole była na 9:30.Byłam zła na mamę, nie wyspałam się a moje oczy były strasznie małe i niewyspane. Usiadłam na łóżku i rozejrzałam się po pokoju. Wszystko było na swoim miejscu. Włożyłam różowe kapcie i leniwie przywlokłam się do łazienki.

***

-Coś nie tak?- Spytała mama widząc mnie schodzącą po schodach.

-Tak coś jest nie tak. Zaczęła się szkoła.-Powiedziałam pod nosem.

-Dlaczego nie jesteś jeszcze ubrana? Zaraz wychodzimy.

-Mamo wyluzuj, wychodzimy za jakaś godzinę .-Powiedziałam siadając przy stole.

Czekoladowe płatki były naprawdę pysze zjadłam chyba 2 miseczki, oczywiście wraz z mlekiem.

Poszłam na górę i ubrałam czarna spódniczkę i biała bluzkę. Wyglądałam bardzo poważnie jak jakaś sekretarka albo cos podobnego. Niestety w mojej szkole to obowiązek. Do wyjścia pozostało jeszcze dużo czasu postanowiłam zalogować się na facebooka.Kasia pochwaliła się nowa fotka, pod która pojawiła się cała lawina komentarzy.Większość z nich brzmiała:

· Śliczna <3

Gosia xD Moja kochana<3 <3

1 Września o 2:32 · Lubię to! · 1

Monika Lol

No co wy? Co ja tak wychwalacie jeszcze pomyśli że naprawdę uważacie że jest ładna.xD

1 września o 2:44 · Lubię to! · 1

Gosia xD-à Monika Lol Haha xd Bo jest ładna <3

1 Września o 7:12 · Lubię to! · 1

Kama Lama xD Ostatnia fota zrobiona w wakacje..haha dzisiaj szkoła L

Nie miałam ochoty dalej tego czytać, dodałam sztuczny komentarz i wylogowałam się z fejsa .W moim pokoju pojawiła się mama. Założyła śliczna granatowa sukienkę i czarne szpilki.

Ale się wystroiła- Pomyślałam przyglądając się jak prezentuje sukienkę. Mam naprawdę śliczna mamę.

-Gotowa!?- Zapytała ze śnieżno białym uśmiechem.

Zeszłyśmy po schodach założyłam skurzana kurtkę i balerinki, wyszłyśmy z domu.

***

Stanęłam przed wielkimi czerwonym budynkiem zwanym szkoła.

-Ten czas tak szybko leci

Westchnęłam . Otworzyłam duże brązowe drzwi i weszłam do środka. Zaraz przy wejściu zauważyłam moja paczkę; Szymona, Monikę, Zuzię i Tomka .Podeszłam do nich Monikę i Zuzię bardzo mocno uściskałam, w końcu nie widziałam jej przez całe wakacje. Chłopakom chciałam podać rękę więc wyciągnęłam ja w ich kierunku. Ale wtedy stało się coś nie spodziewanego tez mnie przytulili. Chyba bardzo się za mną stęsknili. Do tego jeszcze raz dołączyły się dziewczyny.

-Dobra już dobra bo mnie udusicie !-Zażartowałam z uśmiechem.

-Monia gadaj jak było w Anglii !?- Byłam naprawdę bardzo ciekawa. Postanowiłam że w następne wakacje polecę z nią.

-Całkiem dobrze było bardzo dużo chodzenia. Ale obiecuje w następne wakacje zabieram was ze sobą.

-Myślimy o tym samym!- zaśmiałam się i poszliśmy na korytarz w którym odbywały się apele.

Jednak trochę fajnie ze już szkoła, bo nareszcie zobaczyłam się z moja paczka.