OTO JA !

15 Września

Nie miałam z Monika kontaktu od tygodnia. Nie wiem dlaczego nie odpisuje na fejsie, SMS-ów ode mnie chyba w ogóle nie czyta. Wcześniej gadałyśmy tez na Skejpie ale na tym też jej nie ma. Może coś się stało? Tylko co? I dlaczego mnie nie powiadomiła? Pytałam Zuzkę i chłopaków u nich to samo. Mieliśmy do niej jechać ale z planów chyba nici, bo przecież nie wpadniemy z nienacka. Coś jest nie tak czuję to ,przecież jesteśmy przyjaciółmi a przyjaciele mówią sobie wszystko, mogła chociaż napisać SMS-a żebyśmy się nie martwili a tu nic kompletnie. Wysłałam jej jeszcze jednego SMS-a z prośba o wejście na Facebooka, po czym sama się na niego zalogowałam czekając na jaka kolwiek wiadomość od Moniki. W między czasie przejrzałam powiadomienia, Ewa dodała 25 nowych fotek z sesji. Na każdym zdjęciu inna poza, pod zdjęciami masa *komów. Nawet nie chciało mi się tego czytać. Przeglądając inne powiadomienia odkryłam coś co spowodowało ze o mały włos nie spadłam z krzesła. Monika jak gdyby nigdy nic dodała nowe zdjęcia. Od razu je otworzyłam, to co tam ujrzałam było jeszcze bardziej szokujące na zdjęciu była Monika z jakimiś dziewczynami, stały obok siebie wysyłając buziaki. No ale chwilka co ja sobie w ogóle wyobrażam , przecież jest w nowej szkole co ma siedzieć sama po katach?? Ja mam dobrze bo jest ze mną Zuzka i Tomek i Szymek a ona jest tam sama. Smutno mi się zrobiło. Przecież to nie znaczy że to jej nowe przyjaciółki, może zwykłe koleżanki. Przeczytałam opis zdjęcia:

„To się nazywa prawdziwa przyjaźń <3 Takich przyjaciółek to ja nigdy nie miałam ;) ' z użytkownikiem: Martyna K. i Julia M.

Po tym co przeczytałam Aż się we mnie zagotowało .Niby co to ma znaczyć? Nie odpiera, nie odpisuje a tu dodaje nowe fotki z ..?? No właśnie z kim??!! Z JEJ PRZYJACIÓŁKIAMI! Od razu zadzwoniłam do Zuzi, Tomka i Szymona z prośba o spotkanie. Zgodzili się natychmiastowo. Umówiliśmy się w parku za 15 minut. Zrobiłam Print Screen-a i wydrukowałam, żeby im pokazać co znalazłam. Wylogowałam się z fejsa ,wyłaczyłam komputer i zbiegłam na dół. Założyłam butyi już chciałam wychodzić lecz zatrzymała mnie mama.

-Dokąd się wybierasz w takich butach?- Zapytała patrząc badawczo na moje buty. Spojrzałam w dół na jednej nodze miałam mojego miętowego vansa a na drugiej adidasa Adama.Zaśmiałam się chociaż wcale nie było mi do śmiechu. Szybko założyłam drugiego buta, tym razem już mojego i wyszłam z domu. Szłam wąska uliczka, mijając kino, oraz masę sklepów. Po 6 minutach byłam już w parku. Zauważyłam moja paczkę, natychmiast do nich podbiegłam i pokazałam znalezisko z Internetu. Zuzka przyjrzała się fotografii i zaniemówiła.

-To..to jest..to jest moja kuzynka!!-Wreszcie wydusiła z siebie. Pokazując dziewczynę która stała po lewej stronie Moniki.

Teraz wszyscy staliśmy nieruchomo spoglądając to na siebie to na fotografie.