5 / romantiko

524 39 35
                                    

George..? - powiedziałem.

Tak? - odpowiedział.

Czemu odwzajemniłeś pocałunek..? - powiedziałem brunetowi.

A co miałem zrobić? Odepchnąć Cię? To trochę nie kulturalne - odpowiedział George.

Ten od kultury się odezwał - odpowiedziałem złośliwie.

Czyli następnym razem mam Cię popchnąć tak? - powiedział brunet.

Nie, tylko się zapytałem i zrobiłem taki żarcik - George zapewne wziął to na poważnie.

Nie śmieszne - powiedział chłopak, a ja od razu wiedziałem że tak powie.

Śmieszne, śmieszne, tylko musisz mieć dobre poczucie humoru - odpowiedziałem mu i się w tym czasie śmiałem.

George odwrócił się ode mnie i zaczął sypać schabowe tą taką przyprawą (lub coś innego, ale chyba to przyprawa). Postanowiłem, że w tym dniu zrobię mu najwięcej takich żartów. Więc zacząłem do niego flirtować.

Hej Georgie, co robisz? - powiedziałem, powstrzymując się od śmiechu.

Co Ty tak do mnie dzisiaj podskakujesz - odpowiedział mi zdziwiony brunet.

Bo może chcę? Nie zabronisz mi, kochany - znowu ledwo co się powstrzymałem od śmiechu.

Czyli tak to chcesz zacząć tak? - w tamtym momencie przełknąłem ślinę, ponieważ to brzmiało jakby miał mnie zaraz zabić. George podszedł do mnie i się coraz bardziej do mnie zbliżał, do momentu pocałunku. Ten pocałunek trwał około 10 sekund.. Nie wiem czemu on to zrobił, jak ja tylko do niego zarywałem, a może właśnie dlatego? Kto wie.

Sam tego chciałeś - powiedział.

Może i chciałem, lecz Ty tego nie wiesz - odpowiedziałem mu.

Wiem że chciałeś, Ty już od pierwszego wejrzenia mnie simpowałeś - odpowiedział mi, a ja się zarumieniłem że to było widać.

Może i tak - odpowiedziałem.

(MARY SIĘ ZA FLIRTY WZIĘŁA MR MR, KOCHAM FLIRTOWAĆ DO LUDZI😎😎)

A jakie masz zamiary? - powiedział brunet.

Jeszcze nie wiem~  - odpowiedziałem flirciarsko.

Pocałowałem go w czoło i poszłem do mojego pokoju, żeby poszukać lotów do Londynu (teraz znajdowali się na Florydzie). Znalazłem jedno dopiero po 16 minutach, bo jeszcze każdy do mnie wypisywał na messengerze. Mieliśmy lecieć tam za 3 dni o 6:30, więc trzeba już się zacząć pakować.

------
Odechciało mi się pisać rozdział, ale tutaj było trochę ciekawie. Odechciało mi się dlatego że skończyły mi się pomysły i wymyślę je w dzień😻
Ja teraz nic nie wymyślę bo chce mi się spać, ale mówiłam wam że jak najszybciej postaram się zrobić więc macie dzień później. Będę próbować robić rozdziały codziennie, lecz nie wiem czy mi się to uda. A i jakby ktoś chciał ze mną popisać to napisz mi na dc (discord): •DreamyMary•#3591  .
Lol piszę to o 12:37AM. A teraz ide robić hot edita George ale go wam nie wstawię bo Mary jest zua niczym bad gerl z 1 klasy muhahha bac sie mnie a teraz papa milego dnia/nocy.

431 słów.

Kidnapped [dnf]Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz