1

11 1 0
                                    

Codziennie mijamy setki ludzi, nie zdając sobie sprawy, że może kiedyś ta właśnie osoba odmieni nasze życie. Idąc ulicami Miami, obserwowałam wszystko co mnie otacza. Wiem, wiem Miami piękne miasto, ale czy życie w nim też jest takie piękne? Codziennie zadaje sobie to pytanie, marzą mi się studia w Nowym Jorku, ale to tylko marzenia... Mój ojciec prowadzi dużą firmę w Miami, a ja mimo tego, że się uczę pracuję u niego. Kiedyś mam go zastąpić, dlatego wyjazd tak daleko odpada. W firmie taty projektuje domy i zatwierdzam projekty do realizacji, lubię to i chciałabym studiować coś związanego z tym, choć ojciec uważa, że studia są mi zbędne, bo odziedziczę po nim dużą firmę. Ale ja chce zrobić to dla siebie, i swojego rozwoju, mimo iż wiem co chce robić w przyszłości, i z pomocą taty na pewno to się uda, chce pójść na studia. Za tydzień zaczynam ostatni rok szkolny, najwyższa pora wybrać uczelnie, na które chcę pójść, zamierzam złożyć również podanie na uczelnię w Nowym Jorku. Z taką myślą weszłam do mojego apartamentu. Mam swój własny apartament, wiele z was pomyśli pewnie teraz, że jestem rozpieszczona jak myśli każdy w mojej szkole, otóż nie od 15 roku życia pomagam tacie w firmie, i sporą sumę za apartament zapłaciłam sama. Nie jest on ogromny, ale mały też nie, ma dwa pokoje, jeden z garderobą i łazienką, czyli mój pokój, a drugi jest zagracony niepotrzebnymi pierdołami. Jest też przestronny salon połączony z kuchnią, łazienka dla gości, i mały gabinecik w którym jest tylko biurko. Najlepszą rzeczą w tym apartamencie jest widok z okna. Weszłam w głąb mieszania kierując się do gabinetu, tak w wakacje też pracuje, ale lubię to.

~~*~~

Przez trzy godziny projektowałam mały domek na obrzeżach Miami, po kilku godzinnej pracy zgłodniałam, dlatego przebrałam się w letnią różową sukienkę i wyszłam po obiad. Zjechałam windą do holu i przywitałam się z portierem, chciałam już wychodzić z budynku, ale nie było mi to dane, moje ciało zderzyło się, z twardą klatką nieznanego mi szatyna.

-Kurwa, uważaj jak chodzisz- jego ton był oschły, najwyraźniej miał zły dzień.

-Najpierw się wychodzi, miałam pierwszeństwo- powiedziałam równie oschle.

-Panie Horan! Już pan jest, zapraszam po klucze do apartamentu. Portier przerwał nam wymianę zdań. Mężczyzna spojrzał na mnie z jadem w oczach i udał się do lady. Świetnie czyli ten dupek się tutaj wprowadza. Zrezygnowana wyszłam z apartamentowca, postanowiłam zadzwonić do kuzyna i z nim zjeść obiad, Collin jest w moim wieku, chodzimy do tej samej szkoły, ale niestety do różnych klas. On ja i Kim jesteśmy najlepszymi przyjaciółmi, Kim od dawna się w nim podkochuję, a ja nie mogę mu o tym powiedzieć, a szkoda bo pasują do siebie.

-Hej, Meg- Collin odebrał po drugim sygnale- co tam?

-Masz teraz chwilę? chciałabym pójść z tobą na obiad.

-Jasne, spotkamy się w tej włoskiej restauracji, obok szkoły?-spytał, bardzo często chodziliśmy tam na obiady między lekcjami.

-Będę za 20 minut-rozłączyłam się z kuzynem i poszłam wolnym spacerkiem w kierunku szkoły. Za kilka dni taka będzie moja codzienność, codziennie będę chodzić do miejsca w którym każdy ma mnie za rozpieszczoną córeczkę tatusia. Mijając budynek szkoły zobaczyłam szatyna wchodzącego do niej, był to ten sam szatyn co wpadł na mnie w holu, świetnie czyli będziemy się razem uczyć, dziwne bo wyglądał na starszego, ale w sumie w tym czasach nic mnie nie zdziwi, dwudziestolatki wyglądają na szesnaście, a szesnastolatki na dwadzieścia. Weszłam do restauracji, w oczy od razu rzucił mi się brunet, z którym się umówiłam. Przywitałam się z nim buziakiem w policzek. Zgarnęłam kartę dań i zabrałam się za wybieranie posiłku, padło na pizzę hawajską, żartuje postawiliśmy tym razem na salami.

-I uważasz, że będzie chodził z nami do szkoły?-opowiedziałam Collinowi o tajemniczym szatynie z holu.

-Na to wygląda...

~~*~~

Hej, hej mamy pierwszy rozdział!

Jest dość późno więc przepraszam za błędny :D

poznaliście już bliżej Megan, jak myślicie kim okaże się dla niej Niall?

~mmetkaa


Niezależna|NH|Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz