Preferencje BNHA

Gdy cię ratuje cz.I

Krótki wstęp do sytuacji:
Właśnie trwała pierwsza lekcja bohaterstwa z All Mightem. Całą klasą czekaliście, aż nauczyciel w końcu ogłosi co będziecie robić.

- Witam na pierwsze lekcji bohaterstwa- Mężczyzna stanął przed wami- Dzisiaj część z was stanie się bohaterami, a część złoczyńcami. A teraz wylosujcie sobie pary!

💚 Izuku Midoryia 💚

Spokojnie zaczekałaś, aż nadejdzie twoja kolej. Gdy wyciągnęłaś kulkę, z ulgą stwierdziłaś, że jesteś w grupie z Izuku. Szczęśliwa podeszłaś do chłopaka i lekko uderzyłaś w ramię.

- Hej- szturchnęłaś go- wygląda na to, że jesteśmy razem w grupie. Tak się cieszę!

- N-n-naprawdę?- chłopak poczerwieniał lekko- Ale ja nie jestem jakoś super dobry i-i-i

- Może i masz rację, ale jesteś na pewno lepszym wyborem niż Bakugo- mówiąc to wskazałaś na krzyczącego blondyna- Aż ciarki mnie przechodzą jak na niego patrzę.

Midoryia zaśmiał się cicho z twojego stwierdzenia i zaczął omawiać plan odbicia bomby z rąk Bakugo i Iidy. Gdy zaczęło się zadanie zaczęliście się skradać między korytarzami budynku uważając na blondyna, który zapewne szukała Izuku. Dokładnie w momencie, w którym pomyślałaś o chłopaku zza roku, wprost na ciebie.

-TU JESTEŚ NERDZIE!!- krzyknął Bakugo i zamachnął się prawą ręką, w ostatnim monecie udała ci się odskoczyć do tyłu. Niestety chwilę później nie miałaś już takiego szczęścia, ponieważ dostałaś w brzuch od wściekłego blondyna.

-Y/N!- usłyszałaś za sobą krzyk Izuku, który chwilę później rzucił się na Bakugo. Jakimś cudem udała ci się odejść na bezpieczną odległość i oprzeć o ścianę.

- Y/N, wszystko w porządku?- chwilę później zobaczyłaś zmartwione oczy zielonowłosego.

- Jest dobrze, możemy iść dalej- uśmiechnęłaś się i wstałaś.

🧡 Bakugo Katsuki 🧡

Gdy przyszła twoja kolej, dość agresywnie zamieszałaś ręką w pudełku i wyciągnęłam jedną z karteczek. Szybko ją otworzyłaś i przeczytałaś imię szczęśliwca, który ma zaszczyt z tobą pracować. Gdy dowiedziałaś się, że to blondyn jest ta osobą z uśmiechem do niego podeszłaś.

- No to wychodzi na to, że będziemy razem w parze- powiedziałaś spokojnie i uśmiechnęłaś się szerzej. Bakugo spojrzał na ciebie i westchnął zrezygnowany.- To jaki masz plan, żeby wygrać z Izuku?

- Wystarczy, że będę lepszy od tego przechlasta Deku- słowa blondyna niezbyt wyjaśniły ci sytuacje, jak wygrać z zielonowłosym i Uraraką. Więc sama zaczęłaś wymyślać strategię. Gdy w końcu zadanie się rozpoczęło starałaś się przedstawić swoje pomysły chłopakowi, jednak on tylko prychnął i odszedł, wyłączając urządzenie komunikacyjne.

- No to świetnie- westchnęłaś- Teraz musze radzić sobie sama.

Stwierdziłaś, że sama zaczniesz się rozglądać po korytarzach. Przechodząc przez któryś z nich natknęłaś się na brązowowłosą dziewczynę. Uraraka od razy spróbowała cię zaatakować, jednak ty szybciej weszłaś w kontakt z jej cieniem. Od razu zmanipulowałaś go tak by dziewczyna odskoczyła od ciebie i zaatakowała sama siebie. Gdy tylko to się wydarzyło postanowiłaś obezwładnić dziewczynę i wyeliminować ją z zadania. Niestety na twoje nieszczęście właśnie w tym momencie pojawił się Izuku. Nie zauważyłaś go od razu, co przypłaciłaś kopniakiem w plecy, straciłaś przez to równowagę i kontrolę nad cieniem dziewczyny. Gdy wylądowałaś na ziemi od razu się podniosłaś i spróbowałaś zaatakować chłopaka, jednak on zrobił to zdecydowanie szybciej, zmuszając cię do cofniecie się i przylgnięci aż do ściany. Już szykowałaś się na dość mocne skopanie ci tyłka, jednak ono nie nastąpiło. Zamiast tego usłyszałaś głośne wybuchy i krzyk blondyna. Przez co otworzyłaś oczy i ze zdziwieniem obserwowałaś chłopaka.