Preferencje BNHA

wyznanie uczuć + związek

⚠️️Rozdział zawiera przekleństwa ⚠️

💚 Izuku Midoriya 💚

Od kiedy uświadomiłaś sobie co czujesz do chłopaka, strasznie starałaś się to ukryć. Zwłaszcza kiedy przebywałaś w towarzystwie zielonowłosego, jednak zachowanie twoich przyjaciółek nie ułatwiało ci tego zadanie. Dziewczyny śmiały się ukradkiem czy pokazywał sobie serduszka. Strasznie cię to irytowało i kilkukrotnie prosiłaś je aby przestały, niestety bezskutecznie. Taki stan rzeczy trwał cały tydzień, podczas którego zauważyłaś, że Deku również zachowuje się dziwnie. Zaczął się bardziej jąkać, czerwienić, odpływać gdzieś myślami i unikać jakiegokolwiek kontaktu fizycznego z tobą. Doszło to to takiego stopnia, że musiałaś go zmusić do ćwiczeń, które zlecił wam nauczyciel. Więc poza problemem z zakochaniem, miałaś problem z zachowaniem zielonowłosego. Obie sprawy nie dawały ci spokoju i doprowadzały cię do białej gorączki. Więc postanowiłaś porozmawiać szczerze z Izuku i przy okazji powiedzieć mu co czujesz. Przed ostatecznym podjęciem tej decyzji porozmawiałaś o tym z Ochako i Tsuyu. Obie bardzo cię wspierały w tym pomyśle i dopingowały, czego bardzo potrzebowałaś w tamtym momencie. Stwierdziłaś, że dobrym momentem na szczerą rozmowę będzie wasz wspólny trening, na którym raczej nikt ci nie przeszkodzi. Cała zestresowana przyszłaś w wasze standardowe miejsce, czyli park. Okazało się, że tak bardzo chciałaś mieć to już za sobą, że przyszłaś piętnaście minut wcześniej i teraz musiałaś czekać. Z nerwów zaczęłaś chodzić w kółko i powtarzać pod nosem to co chciałaś powiedzieć chłopakowi. Tak się w to wkręciłaś, że nie zauważyłaś jak zielonowłosy się pojawił. 

- Hej-j-j [y/n], wszystko w porządku- wyrwał cię z tego transu głos zielonowłosego.

- Tak! Nie! - wykrzyknęłaś nie wiedząc co odpowiedzieć- Nie wiem...

- Zachowujesz się dziwnie- powiedział ewidentnie wystraszony twoim zachowaniem- M-m-może przełożymy to na inny dzień?

- Nic mi nie jest- westchnęłaś i względnie się uspokoiłaś- Po prostu muszę z tobą porozmawiać o czymś ważnym. 

- O-o-o czym chcesz rozmawiać? Z-z-zrobiłem coś nie tak? - chłopak zaczął się stresować przez co jąkał się jeszcze bardziej.

- Nie! Nie zrobiłeś nic złego- uspokoiłaś go- Chodzi o coś innego. Jest to dla mnie ważne, więc proszę wysłuchaj mnie do końca.

- Jasne, że cię wysłucham [y/n]- Deku nagle spoważniał i pozwolił ci mówić.

- Więc jest taka sprawa, od jakiegoś czasu między nami zrobiło się dziwnie- zaczęłaś mówić- Zauważyłam, że dziwnie się zachowujesz i nie wiem co się dzieje... Ale nie o tym chciałam porozmawiać. 

- Spokojnie [y/n]- przerwał ci Izuku- Możesz mi powiedzieć wszystko, jesteśmy przyjaciółmi.

- A więc chodzi o to, że ja nie chce być dłużej twoją przyjaciółką- powiedziałaś szybko, jednak chłopak gdy to usłyszał wyglądał jakby miał się zaraz rozpłakać, ale próbował znieść to co właśnie powiedziałaś- O nie źle to powiedziałam! Nie chodziło mi o to w takim sensie! Chodziło mi o to, że nie chce być twoją przyjaciółką dlatego, że mi się podobasz Izuku! I to strasznie!

Po tym jak to wykrzyczałaś spojrzałaś na zielonowłosego ze strachem. Chłopak ewidentnie się tego nie spodziewał i musiał to przeanalizować, jednak ty uznałaś jego milczenie za znak, że nie czuje tego samego co ty i spanikowałaś.

- Ale wiem, że ty nie czujesz tego samego, więc zignoruj to i zapomnij- mówiłaś jak nakręcona. Patrząc na coraz bardziej zdziwionego chłopaka, zestresowałaś się jeszcze bardziej i chciałaś jak najszybciej stamtąd uciec. Poczułaś jak łzy spływają ci po policzkach, więc automatycznie się odwróciłaś i prawie sobie poszłaś. Zatrzymał cię jednak uścisk zielonowłosego, który chwycił twoją rękę. Zapłakana unikałaś jego wzroku, aby nie rozkleić się jeszcze bardziej.