Hirugami Sachiro

173 13 4
                                    

|I'm dedicating every day to you. Domestic life was never quite my style. When you smile, you knock me out, I fall apart. And I thought I was so smart|

- I jak było na randc- głos zamarł mężczyźnie w gardle, gdy zobaczył swoją córkę całą zapłakaną. Od razu zmarszczył brwi, szykując się na wiadomość o nieplanowanej ciąży, czy coś w tym stylu. 

- To nawet randka nie była tato. [Imię chłopaka] po prostu chciał się spotkać i... Uh... Zerwał ze mną - powiedziała w końcu nastolatka, a Sachiro odetchnął z ulgą. Zaraz jednak złość powróciła, a z nią wspomnienie o kiju bejsbolowym ze wzorkiem Hello Kitty.

"Idiota" szepnął tylko, a [Imię], nie spodziewając się tak "spokojnej" odpowiedzi, zaśmiała się, przytakując. 
- Czyli... Nie poszłaś na lody? - dziewczyna pokręciła głową, a mężczyzna lekko podskoczył. - Daj mi chwilkę. 

Zaraz później młoda Hirugami obserwowała jej ojca biegającego po mieszkaniu w poszukiwaniu spodni, w których schował portfel.
- Nie pogardzisz moim towarzystwem, prawda słońce?
- Oczywiście, że nie tato! - cała sprawa z ex dziewczyny poszła jakby w zapomnienie, na co Sachiro w myślach przybił sobie piątkę. 

Oboje poszli do najbliższej sieciówki, gdzie [kolor]włosa wybrała największe pudełko lodów. 
- Co oglądamy?
- Może Barbie 12 tańczących księżniczek? Muszę ci opowiedzieć, na co ostatnio wpadłam, gdy myślałam o tej bajce - kasjerka popatrzyła na nich podejrzanie, kasując lody i kilka innych produktów. 

I tak, kiedy byli z powrotem w domu, rozsiedli się na kanapie przed telewizorem, Sachiro przytulał swoją córkę. 
- Śmierdzisz psami. 
- Jak myślisz, dlaczego? Przecież wcale nie jestem weterynarzem, co nie?

***
Mam nadzieję, że się spodobało.
Pozdrawiam z podłogi - Dywan.

Poradnik wychowawczy | Haikyuu Oneshoty (zakończone) Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz