4

311 30 11
                                    

*W poprzednim rozdziale*

Rozśmieszyło mnie to że Harry usnął czytając książkę ale zachowałem to dla siebie podszedłem do łóżka Harrego biorąc jakiś pierwszy lepszy koc zabrałem mu książkę z twarzy i przykryłem go kocem po czym poszedłem się umyć i sam położyłem się spać.

***

Harry:

Wstałem około godziny 10 choć spałem czułem się naprawde niewyspany jęknąłem cicho w poduszkę.

-Ciesz się że dzisiaj sobota.-Powiedział Draco.

-A ja przypadkiem nie czytałem książki?-Zapytałem.

-Tak usnąłeś w trakcie czytania.-Powiedział Draco.-Muszę przyznać że śmiesznie to wyglądało.-Dodał po chwili.

-Spadaj.-Mruknąłem po czym poszedłem do łazienki by się umyć.

Po dość długiej kompieli wyszedłem z wanny i chciałem się ubrać czy to możliwe że nie wziąłem ciuchów? Oczywiście że ich nie wziąłem.

-Draco podałbyś mi jakieś moje ubranie?-Zapytałem a ten parsknął śmiechem.

-Zapomnij Potti.-Odpowiedział.

-No proszę cię.

-Nie ma mowy.

Wyszedłem z łazienki zakładając wcześniej ręcznik na biodra Draco przeleciał mnie spojrzeniem a ja pokazałem mu środkowy palec po czym wziąłem swoje ubrania i chciałem wrócić do łazienki lecz poczułem pociągnięcie za nadgarstek po chwili siedziałem na jego kolanach.

-Draco.-Mruknąłem chcąc wstać.

-Co się stało Potti jak ostatnio siedziałeś na moich kolanach to zszedłeś bardzo szybko nie sądzisz że mi mogło to przeszkadzać?-Zapytał po czym pocałował mnie w szyję poczułem miłe ciepło rozchodzące się po moim ciele.

-Harry czy ja-Powiedziała Lili wchodząc do naszego pokoju.-Zostawiłam u Ciebie książkę?-Zapytała po chwili.

-Nie chyba Remus ją ma.-Powiedzialem.

-To ja już wam nie przeszkadzam.-Powiedziała po czym wyszła z pokoju.

Draco nic sobie nie robiąc z tego co się przed chwilą stało ponownie badał ustami moją szyją trzymając mnie w tali bym mu nie uciekł gdy ten przygryzł moją szyję na co z moich ust wydobył się niekontrolowany jęk.

-Możesz przestać proszę.-Powiedziałem.

-Harry wiem że to ci się Podoba.-Powiedział.

Miał rację cholernie mi się to podobało ale mu przecież o tym nie powiem.

-Skoro ci się to nie podoba to wracaj do łazienki i się ubieraj.-Powiedział a ja odwróciłem się na jego kolanach bym mógł spojrzeć mu w oczy.-i czego potrzebujesz?-Zapytał z chamskim uśmiechem.

-Czy Ty możesz być chociaż raz miły?-Zapytałem.

-Czy Ty sugerujesz że jestem nie miły?-Zapytał.

-Tak.-Powiedziałem.

-Wiem to że chcesz mnie po prostu zaliczyć gdybyś naprawdę mnie lubił lub co kolwiek do mnie czuł to byli byśmy już w domu.-Powiedziałem.

-Nikt nie mówił że nic do Ciebie nie czuje.-Powiedział po czym mnie pocałował po chwili poczułem sie dosyć słabo i zobaczyłem ciemność.

*1997*

-Harry! Wstawaj!

-Gdzie ja jestem?-Zapytałem podnosząc sie do siadu z lekkim bólem głowy.

-No w Hogwarcie.-Powiedziała Hermiona.

-Gdzie jest Draco?-Zapytałem.

-A od kiedy Ty do niego mówisz po imieniu?

-Nie ważne gdzie jest ten zjebany dziad?

-Kto?

-Dumbledor.

-Raczej w swoim gabinecie.

-Zaraz wrócę.

-Może najpierw się ubierz.

-Ah no tak.-Powiedziałem po tym jak Hermiona wyszła wziąłem ubrania i zacząłem sie ubierać gdy byłem już gotowy ruszyłem w stronę gabinetu Dumbledora nie patrzyłem gdzie idę więc w pewnym momencie na kogoś wpadłem obydwoje wylądowaliśmy na podłodze.

-Wybcz.-Powiedziałem nawet nie patrząc na to kto to był.

-Nic się nie stało Potti.-Powiedział.

-Wygodnie ci w tej pozycji?-Zapytałem.

-Wiesz zazwyczaj to ja jestem na górze ale w tej chwili mi to nie przeszkadza bo aktualnie siedzisz mi na jajach.-Powiedział.

Na te słowa od razu wstałem wiedząc że wyglądam jak pomidor czy inna czerwona rzecz.

Po chwili ten wstał złapał mnie za nadgarstek i przyciągnął do pocałunku cicho jęknąłem zaskoczony tym gestem.

-Nie skończyliśmy tego co zaczęliśmy.-Powiedział przerywając pocałunek.

-Spokojnie skończymy ale najpier idę porozmawiać ze starym piernikem.-Powiedziałem.

-Też miałem z nim iść porozmawiać-Powiedział Draco po czym złapał mnie za ręke i ruszył w stronę gabinetu starucha

The end
***

Dziękuję za czytanie tego marmego dzieła
Tak wiem beznadziejne zakończenie

Dobranoc

Możecie wyrazić opinie
***

Inne czasy~Drarry(Zakończone✔)Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz