Lexy i Marcin- cała historia..

(4) czy to przyjazń, a może coś wiecej??

Pojechaliśmy z Marcinem do maka, później nagraliśmy 1 filmik razem i 2 z teamem, zjadłam obiad i poszłam odpocząć po całym męczącym dniu. Była już 17 nie wiem kiedy mi ten dzień minął, później poszłam do Julki

L- hej Julka
J- hej Lexy, co tam u ciebie
L- a git, wiesz tak sobie pomyślałam może zrobimy sobie babski dzień??
J- Oki w sumie nie mam żadnych planów
L- o to super, a co będziemy robić??
J- może pójdziemy do galerii na shoping Haha
L- Oki to się ogarnę i za 20 min przyjdę
J- Oki

Po 20 min
L- jestem już gotowa!!
J- Oki już idę!!
L- jedziemy uberem??
J- wyglada na to że ta..
M- może ja was zawiozę i tak mi się nudzi ( powiedział Marcin podsłuchując rozmowę dziewczyn)
L- No jeżeli Julce nie przeszkadza to w sumie możesz nas zawieść do galerii
J- jasne mi nie przeszkadza
M- okej tylko gdzie moje kluczyki ( Marcin spojrzał na Lexy)
( zaczęli się razem śmiać)
L- pewnie masz w kurtce
M- a No tak hahaha, dobra możemy jechać

3 godziny później
Pov Lexy
Marcin nas zawiózł do galerii i poszliśmy z Julką od razu na shoping, dużo się przy tym naśmiałyśmy, kupiliśmy dużo ubrań Julka 2 topy, dżinsy, body i kurtkę a ja 2 bluzy dwie paru dresów, buty i też kurtkę

L- No to niezły shoping nam wyszedł Dżulia Kołstera haha
J- hahaha, No muszę to potwierdzić Haha
L- pójdziemy do maka jestem już mega głodna
J- miałam nadzieje że to powiesz bo umieram z głodu haha

4 godziny później

Pov Lexy
Jest już 23:30, po zakupach byliśmy w maku z Julią później przyjechał po nas uber i zrobiliśmy sobie babski wieczór, oddaliliśmy film wzięliśmy przekąski zrobiliśmy sobie maseczki i mini spa, uczesaliśmy sobie włosy w piękne warkocze, pogadaliśmy i totalnie wygadałyśmy się sobie z wszystkiego czułam się jak z najlepsza przyjaciółka z która znamy się wieki, nagle ujrzałam w telefon i była już 1:26 w nocy.

L- o Boże Julia już jest 1:30
J-omg już?!
L- No, jestem już trochę zmęczona po całym dniu chyba już kładę się spać
J- No ja też to dobranoc
L- good night Julia kostera
( zgasiliśmy światło i poszłyśmy spać)

3 w nocy

Pov Lexy
Obudziłam się o 3 w nocy byłam bardzo zdziwiona bo nigdy nie budzę się w nocy ale od razu poczułam że chce mi się pić, szybko ale cicho wstałam żeby nie obudzić Juli bo mamy razem pokój. Zeszłam na dół, otwierając drzwi do kuchni cieszyłam się ze nikogo nie obudziłam i że się napije wody nagle otwierając drzwi zrobiłam kroka i z moim szczęściem musiało się coś spi**rzyc połknęłam się o róg drzwi myśląc że spadnę na głowę zrobię wielki huk i wszystkich obudzę i stukę coś, ku moim zdziwieniu nie wylądowałam na zimnej twardej podłodze tylko w obięciach samego we własnej osobie Marcina Dubiela, sama nie do końca pamietam jak się czułam ale wiem że byłam oszołomiona i zaskoczona, szybko wyrwałam się z obróć Marcina i powiedziałam

L- o Jezu Sory nie zauważyłam przeszkody i
M- spokojnie nie musisz się martwić akurat wychodziłem i na mnie spadłaś haha
L- Haha ( zaśmiałam się trochę zawstydzona  dobrze że Marcin tego nie widział bo było ciemno)
M- a co ty wogule robisz tu o 3 w nocy
L- to samo mogłabym ci zadać pytanie
M- ale ja zadałem pierwszy pytanie haha
L- f**k you Marcin
M- dobra dobra ale co tu robisz
L- pić mi się zachciało Marcinnn
M- a Ok Ok
L- No dobra a ty co tu robisz??
M- czy ty musisz być taka dociekliwa powiedziałem ze śmiechem puszczając do niej oczko
L- No Marcinnnn
M- No dobra tylko się tak z tobą droczę, obudziłem się i też mi się pic zachciało
L- dobra biorę wodę i idę spać
M- Oki ja też idę spać zaraz, dobranoc
L- good night

Pierwszy dzień w domu x był chyba bardzo intensywny Haha❤️❤️ jak podoba ci się moja książka napisz w kom!!🫀🫀