Pov.Bjushee
Jak usłyszałam że ta lafirynda ma do nas przyjść myślałam że się zabije. Nie ukrywam Bugi mi się bardzo podoba i nie mam zamiaru i ochoty patrzeć na ryj tej laski. Ciekawe od kiedy ma tą dziewczynę? A może ja im zepsuje związek? Nie wtedy Bugi będzie przeze mnie smutny. Trudno muszę się pogodzić z faktem że Bugi ma dziewczynę. Zobaczyłam że jest już 16 więc zaczęłam się szykować żeby ta laska mnie zobaczyła i zbierała żeby z podłogi. Najpierw założyłam czarne dżinsy i bordową koszulkę. Poprawiłam sobie makijaż i pomalowałam bordowym błyszczykiem usta. Była już 16.50 więc już powoli szłam do drzwi żeby otworzyć.
Bg-Cześć już jesteśmy i to jest moja dziewczyna Paulinka!
P-Cześć wszystkim!
Marson-Witamy.
Dawid-Siemka.
Bjushee-Hej...
O-Siema mam pytanie czy dołączy do naszej ekipy?
M-A co pytasz zakochałeś się?
O-Marson nie z ciekawości pytam.
D-Dobra spokój ogólnie to wybór należy do Pauliny.
P-Ja z miłą chęcią jak nikomu nie będę przeszkadzać.Jak zobaczyłam ją myślałam że zemdleje. Spojrzałam i poznałam ją była to moja była przyjaciółka. Przed dojściem do ekipy nagrywałam też gry i ona powiedziała że przyjaźniła się dla sławy. Było to ok 2 lata temu. Bałam się że z Bugim też będzie się przyjaźnić tylko dla sławy i że go skrzywdzi.
B-Może mi będziesz przeszkadzać.
D-Bjushee czemu jesteś tak nie miło nastawiona do Pauliny?
B-Nie ważne.
P-Dlaczego mnie tak jej lubisz?
B-Bo jesteś irytująca. Ubierasz się jakbyś ciuchy wzięła ze śmietnika i pomalowała kosmetykami starszej siostry!
Bg-Bjushee chodź na słówko.Widać że Bugi się zdenerwował. Nigdy nie był aż taki zdenerwowany.
Bg-Co ci kurwa znów nie pasuje!?
B-N-Nie krzycz...
Bg-Będe krzyczał bo nie pozwolę żeby tępa idiotka mówiła tak do mojej dziewczyny!
Po tych jego słowach nie odezwałam się już ani słowa. Zamurowało mnie. Szybko pobiegłam i zamknęłam się w pokoju. Spojrzałam że jest już 18.40 jak ten czas szybko minął. Od jakiejś godziny nikt nie przyszedł do mnie pewnie wolą tą całą Paulinkę. Usłyszałam że oglądają film... Nie zwykły tylko ten co zawsze oglądałam z Pauliną jak się jeszcze przyjaźniłyśmy. Jak ona tak może robić. Usłyszałam śmiechy i chichy. A może jest im lepiej beze mnie? Stwierdziłam że położę się na łóżko i posłucham piosenek. Włożyłam słuchawki i zamknęłam oczy. Okazało się że przysnełam. Była już 2 w nocy. Nie miałam co robić więc otworzyłam okno na oścież i usiadłam na nim tak że nogi zwisały mi w stronę nieba. Przyglądałam się gwiazdą oraz pięknemu niebu. Nagle usłyszałam że ktoś otwiera drzwi...Pov.Marson
Razem z ekipą oglądaliśmy film. Szkoda że nie było Bjushee i jestem ciekawy czemu po rozmowie z Bugim uciekła do pokoju i nie wyszła. Po oglądaniu filmu zobaczyłem że jest już 2 w nocy a nie chciało mi się spać. Więc poszłam przejść się do Bjushee. Otworzyłem drzwi i zobaczyłem że siedzi z wiszącymi nogami na oknie. Podszedłem do niej i zacząłem rozmowę:
M-Hej czemu uciekłaś i jej oglądałaś z nami filmu?
B-Nie ważne tak mi nie uwieżysz.-Po jej policzku zleciała łza.
M-Dla mnie ważne powiedz widzę że jest coś nie tak.
B-Więc tak dziewczyna Bugiego to moja była przyjaciółka.
M-Ouuu... On chyba tego nie wie. Mów dalej.
B-Wtedy kiedy poprosił mnie na słówko okrzyczał mnie i powiedział na mnie tępa idiotka.- Zaczęła płakać.
Jak zobaczyłem Bjushee jak płakała musiałem ją przytulić. Ona jest taka słodka i mała serce mi pęka jak widzę ją taką smutną.
M-Bjushee nie płacz już. Ale powiedz prawdę podoba ci się Bugi czy nie?
B-No dobra tak podoba mi się.
M-No dobra coś wymyślimy a teraz idź spać bo jest już 4 w nocy.
B-No dobra idę spać dobranoc Marson.
M-Dobranoc.
Po tej rozmowie byłem zszokowany. Nigdy bym się nie spodziewał że Bugi może tak powiedzieć na swoją przyjaciółkę. W końcu przestałem o tym myśleć i poszedłem spać.
CZYTASZ
𝙿𝚘𝚔𝚘́𝚓 𝚆𝚢𝚝𝚛𝚣𝚎𝚣́𝚠𝚒𝚎𝚗́ 𝙱𝚞𝚐𝚒 𝚡 𝙱𝚓𝚞𝚜𝚑𝚎𝚎
PertualanganDwóch przyjaciół jeden zakochany drugi niestety nie. Jak myślisz polubią się?