Wasz ślub (w skrócie)

211 11 0
                                    

Wasz ślub (w skrócie):

Lucyfer:
Wszystko było cudownie: Dużo gości, wielka impreza, alkohol itp. Wszystko do czasu... Zbyt mocno się nachlał i zaczął odpierdzielać dziwne rzeczy, uwalając przy tym wszystkich gości alkoholem i grożąc niektórym ostrzem Azraela.

Amenadiel: Powiedzmy, że wszystko poszło zgodnie z planem... Nie wliczając, że Remiel wpadł z włócznią i goście trochę się jej bali.

Marcus (Kain): Nie było nic szczególnego 

Michael: Za dużo tu wspomnień... Zjadł kwiatki, bo założył się z kimś  (i tak byli pijani), wpadł do basenu i się zdrzemnął, wziął tackę od kelnera i zaczął nią rzucać po sali krzycząc: ,,I'M STEVE ROGERS- CAPTAIN AMERICA" i wiele innych głupich rzeczy, ale to był naprawdę dłuuuuuuuuuugi i niezapomniany ślub... 

Dan: Zadbał o wszystko i na szczęście wszystko było dobrze 

Lucyfer preferencjeOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz