Max: Jeśli umrę, mój pogrzeb będzie największą pieprzoną imprezą i wszyscy jesteście zaproszeni
Nikki: „jeśli"
Neil: Świetnie, jedyna impreza, na którą zostałem zaproszony, a on może nawet nie umrzeć!
CZYTASZ
Camp Camp Talks
FanfictionPo prostu talksy Głównie Max, bo go kocham. Platonicznie, jak syna którego nigdy nie miałam.
#107
Max: Jeśli umrę, mój pogrzeb będzie największą pieprzoną imprezą i wszyscy jesteście zaproszeni
Nikki: „jeśli"
Neil: Świetnie, jedyna impreza, na którą zostałem zaproszony, a on może nawet nie umrzeć!