Czy ty mnie kochasz....

Rozdział 8

~Pov George~

Gdy dojechałem na lotnisko , spojrzałem na zegar była około 20:32 a samolot miałem z tego co się dowiedziałem , o 22

Zarejestrowałem się dałem bilet i poszedłem do kawiarni wtedy zadzwonił do mnie Cley , odebrałem i zacząłem rozmowę

(Zmieniam trochę styl rozmów pomiędzy bohaterami w tym rozdziale)

George : Siema Co tam??

Dream : Dzień dobry George , dzwonie bo chciałem się zapytać o której u mnie będziesz

George : No.. do samolotu będę wsiadał za Pół godziny , nie wiem nie umiem matmy po prostu o 22

Usłyszałem słodki śmiech blondyna na który się zarumieniłem

Dream : Spoko , ale ja się pytałem o której u mnie będziesz

Zaczął się jeszcze bardziej śmiać

George : U ciebie ..... umm.... heh no wiesz .... chyba o 8 rano ...

Zawstydziłem się trochę ale Dream chyba się skapnął więc zaczął nowy temat

Dream : Okejjj , to ja będę na ciebie czekać. Chcesz jeszcze porozmawiać?

|ROZDZIAł 8|

151 słów

Rozdział nie sprawdzany