Louis: Hazz
Louis: ostatnio coraz mniej piszemy
Louis: i wiem że masz trasę i jesteś zabiegany ale nigdy nie miałeś problemu z napisaniem
Louis: i nawet nie wysłałeś mi swoich ostatnich garniturów :(
Harry: wybacz Lou, ale dodali mi jeszcze dwa koncerty i byłem trochę bardziej zabiegany niż zazwyczaj
Louis: znowu
Louis: ciągle ci dodają te koncerty
Louis: nawet nie wiedziałem że tak się da
Louis: za bardzo cie męczą
Harry: podpisałem kontrakt, nie mogę się wycofać
Louis: to mogłeś nie podpisywać
Harry: to nie takie proste jak się wydaje
Louis: idziesz, mówisz że chcesz zerwać kontakt i tyle
Harry: gdybym to zrobił to musiałbym ponieść ogromne koszty Lou
Harry: nawet sobie nie wyobrażasz jak duże
Louis: pojebane
Harry: nie ja ustalam zasady
Harry: ale powiedzieli mi że to już oficjalna liczba koncertów, więc miejmy nadzieję że to prawda
Louis: POWINIENEŚ SIĘ IM POSTAWIĆ HARRY
Louis: oni cię zamęczą no
Harry: ja tu nie mam nic do gadania boo
Louis: na pewno dałoby się coś zrobić
Harry: wątpię
Louis: zawsze możemy pobawić się w GTA i powybijać ich wszystkich
Louis: oczywiście z życzliwością
Harry: bahsh głupi jesteś Lou
Louis: nie chcę żebyś się tak męczył Hazz
Harry: spokojnie Lou, zostały teraz tylko 4
Louis: aż
Louis: dziwię się że ci jeszcze głos nie wysiadł
Harry: już się przyzwyczaiłem
Louis: czuje się jakbym rozmawiał ze ścianą w tym momencie
Harry: co dlaczego
Louis: domyśl się
Louis: lecę na trening
Harry: oh okej
Harry: do napisania boo
CZYTASZ
Make A Wish || Larry Texting
FanficHarry: lubisz patrzeć w gwiazdy huh? Louis: mhm Harry: też patrzę w gwiazdy Louis: w takim razie pomyśl życzenie Jedyne czego zażyczył sobie Harry to spotkanie z Louisem. Za to Louis chciał aby życzenie Harry'ego się spełniło. Rozpoczęcie: 23.05...