Make A Wish || Larry Texting

96

Harry: pomocy fanki się do mnie dobierają

Louis: niech cie nawet nie próbują dotykać

Harry: jedna prawie by mi spodnie ściągnęła

Louis: gdzie ty jesteś do cholery

Harry: no wyszedłem sobie z domu na spacer

Louis: no to wracaj do niego?

Harry: obecnie zamknąłem się w restauracji w toalecie i jestem otoczony

Louis: brawo

Harry: japierdole dobra wyjdę oknem

Louis: nawet nie próbuj debilu

Louis: wyjdź normalnie

Louis: powiedz żeby się ogarnęły bo inaczej skopie im dupy

Harry: dobra już otworzyłem okno, jak się nie zabije to napiszę

Louis: kurwa Harry

Louis: HARRY

Louis: Hazz

Louis: żyj kurwa

Louis: pojebało cię już do reszty

Louis: mam dość twoich głupich pomysłów

Louis: HAROLD

Harry: dobra żyje i właśnie biegnę do domu

Louis: jesteś zjebany

Harry: i tak mnie kochasz

Louis: pff

Harry: nie pffaj wiem że to prawda

Louis: widzisz jakie ja mam trudne życie z tobą

Louis: powinni mi płacić za to

Harry: ja ci mogę płacić, ale w inny sposób :))

Louis: przyjmę każdą formę zapłaty ;)

Harry: może być moja naga wersja?

Louis: może być

Harry: w takim razie nie mogę się doczekać aż się spotkamy