*wrucili do bazy*
-Dobra i tak nam się nie uda a że wzglądu że są wakacje Mosze was chwilowo opuścić mianuje Janusza jako dowódcę na te 2 tygodnie mojej nieobecności .
-zegnaj dowódco dopilnuje żeby był tu porządek -powoedzal Janusz i odszedł
Awienc będę musiał wyruszyć na wyprawę ...
Dobra idę
*Szedł do najbliższego przystanku *
Nie wiem gdzie to mnie zawiezie lecz i tak się tam udam i będę walczył o przetrwanie jak prawdziwy dorodny ślimak
*Wszedł do autobusu *
*Jechał 6 godzin*
//Ciąg dalszy nastąpi 😼

Historia o ślimaku Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz